Starcie gigantów dla Sokoła. Legia jest gotowa na PLK?

Materiały prasowe / Sebastian Maślanka / Na zdjęciu: koszykarze Sokoła Łańcut
Materiały prasowe / Sebastian Maślanka / Na zdjęciu: koszykarze Sokoła Łańcut

Koszykarze Max Elektro Sokoła Łańcut w najciekawszym meczu 8. kolejki I ligi pokonali Legię Warszawa (65:60). Dla gospodarzy była to już trzecia porażka przed własną publicznością.

W sobotę w Warszawie spotkały się drużyny, które są głównymi faworytami do gry w finale I ligi. O ile Max Elektro Sokół od początku sezonu potwierdza swoje duże aspiracje, to po grze Legii Warszawa spodziewaliśmy się o wiele więcej. Podopieczni Piotra Bakuna w hicie kolejki mieli idealną okazję, aby powetować sobie wcześniejsze niepowodzenia przed własną publicznością. Nic z tego.

Stawka sobotniego meczu była spora, jednak to nie było piękne spotkanie. Przez pierwsze 20 minut oba zespoły trafiły tylko 18 z 64 rzutów z gry. Lepsze wrażenie stwarzali jednak koszykarze z Łańcuta, którzy mieli świetnie dysponowanego Macieja Klimę. Kapitan ekipy z Podkarpacia ponownie nie zawiódł, notując w całym spotkaniu double-double (17 punktów, 12 zbiórek).

W trzeciej kwarcie wydawało się, że podopieczni trenera Dariusza Kaszowskiego łapią wiatr w żagle. Po trójce Marka Zywerta Sokół osiągnął 10-punktowe prowadzenie i wszystko wskazywało na to, że będzie to gwóźdź do trumny gospodarzy. Legioniści podnieśli się jednak z kolan i dzięki rzutom z dystansu zdołali wyjść na prowadzenie.

Na dłuższą metę drużynie z Warszawy brakowało jednak sportowych argumentów. Fatalnie dysponowany był Grzegorz Kukiełka, który trafił jedynie 2/10 rzutów z gry. Zaledwie dwa punkty przez 22 minuty gry zdobył natomiast Piotr Robak.

Ekipa z Podkarpacia miała w tym dniu więcej zawodników, którzy byli w stanie wziąć na siebie ciężar zdobywania punktów. Oprócz wspomnianego wcześniej Klimy, na pochwałę zasługuje również Alan Czujkowski. Mimo słabej skuteczności, jedenaście punktów zdobył również Marcin Sroka.

Legia Warszawa - Max Elektro Sokół Łańcut 60:65 (16:16, 10:13, 21:15, 13:21)
Legia

: Linowski 18, Aleksandrowicz 13, Andrzejewski 10, Pacocha 8, Kukiełka 6, Bojko 2, Robak 2, Malewski 1, Marcel Wilczek 0.

Max Elektro Sokół: Klima 17, Czujkowski 15, Sroka 11, Zywert 8, Szymański 6, Koszuta 5, Czerwonka 3, Balawender 0, Kulikowski 0.
[multitable table=776 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO: "Złote Kolce" dla złotej Anity Włodarczyk (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Komentarze (1)
avatar
Black Jack
5.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Legła znowu legła.Tak trzymać. Brawo Sokół.