Bojowo nastawiony Polfarmex chce zdobyć Halę Mistrzów

Polfarmex Kutno po pokonaniu w niezłym stylu TBV Startu Lublin ma przed sobą znacznie trudniejszą przeszkodę, Anwil Włocławek. Kutnianie chcą wykorzystać absencję Kamila Łączyńskiego i od samego początku narzucić swój styl gry. Czy to się uda?

Karol Wasiek 10 Listopada 2016, 21:30

WP SportoweFakty

Gracz PGE Turowa Zgorzelec ukarany przez PLK

Polfarmex Kutno po dwóch porażkach z rzędu z rywalami niżej notowanymi - AZS-em Koszalin i Asseco Gdynia - bardzo chciał się przełamać i zrehabilitować przed własną publicznością. Rywalem był TBV Start Lublin, który w tym sezonie jeszcze nie odniósł zwycięstwa.

Kutnianie świetnie otworzyli spotkanie. Gospodarze byli znakomicie dysponowani w ofensywie. Po kilku minutach podopieczni Jarosława Krysiewicza prowadzili 20:12. Do przerwy Polfarmex podwyższyli przewagę do dwunastu punktów.

W drugiej połowie gospodarze podwyższyli nawet prowadzenie do 17 punktów, ale później nieco stracili koncentrację, co skrzętnie wykorzystali lublinianie, którzy odrobili część strat, doprowadzając do nerwowej końcówki. W niej jednak skuteczniejsi okazali się kutnianie, którzy wygrali 78:74.

- Wiedzieliśmy, że ekipa z Lublina za wszelką cenę będzie dążyła do pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i tak też było - mówi Jacek Jarecki, który był najlepszym strzelcem Polfarmeksu w sobotnim spotkaniu z TBV Startem. Zawodnik zdobył 20 punktów. Udowodnił, że Jarosław Krysiewicz może na nim polegać w ważnych momentach.

Zdaniem Jareckiego Polfarmex powoli wraca na stare, dobre tory.

- Cieszy zwycięstwo, ale także fakt, że Polfarmex zaczyna wyglądać tak, jak w poprzednich sezonach. Gra "z pazurem" od początku, agresywnie, bez respektu dla rywala. Jest także szczelna obrona, co nas wyróżniło. Mam nadzieję, że taki kierunek będzie utrzymany w naszej grze - podkreśla 28-letni strzelec.

Przed Polfarmeksem seria trudnych meczów. W piątek kutnianie na wyjeździe zmierzą się z Anwilem Włocławek. Później czekają ich starcia z PGE Turowem, BM Slam Stalą i Rosą Radom.

- Chcemy grać mądrze i konsekwentnie - mówi Jarecki.

Nieco odważniej w kontekście piątkowego spotkania wypowiada się Krysiewicz, który zapowiada: - Do Włocławka pojedziemy z myślą o zwycięstwo - przyznaje opiekun Polfarmeksu.

Obserwuj @K_Wasiek

ZOBACZ WIDEO Oświadczyny na macie. Zakończył walkę i... (źródło: TVP SA)