W starciu z Polskim Cukrem Toruń tarnobrzeżanie musieli radzić sobie bez swojego lidera punktowego, Brandona Browna i Marcina Malczyka, który koncentruje się na zadaniach defensywnych.
Krzysztof Jakóbczyk (21 punktów) dwoił się i troił, ale w czwartej kwarcie Siarce zabrakło po prostu sił. Torunianie wykorzystali fakt, że Zbigniew Pyszniak dysponował w tym meczu bardzo krótką ławką.
Dobrą informacją dla kibiców tarnobrzeskiej drużyny jest fakt, że obaj koszykarze - Brown i Malczyk - wrócili do treningów z drużyną i są gotowi na spotkanie z Treflem Sopot.
- Czuję się już dobrze. Z moim zdrowiem jest już znacznie lepiej. Zagram w sobotę - podkreśla Brown, który przeciętnie zdobywa 14,8 punktu na mecz.
ZOBACZ WIDEO Oświadczyny na macie. Zakończył walkę i... (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}