Stelmet trafiał jak Stephen Curry! Mistrz Polski rozbił beniaminka z Krosna

Tak dysponowanego rzutowo Stelmetu w tym sezonie jeszcze nie oglądaliśmy. Mistrz Polski rozpoczął od 6/6 za trzy, potem miał 8/11, a w końcówce trzeciej kwarty 13/17! Przywodzi to na myśl niedawny, niesamowity wyczyn Stephena Curry'ego z Golden State Warriors, który przeszedł do historii NBA. Obrońcy tytułu dzięki fenomenalnej egzekucji z dalekiego dystansu wypracowali sobie 25-punktową przewagę nad beniaminkiem z Krosna, którego ostatecznie łatwo pokonali 87:72.

Tego dnia mało kto mógłby rywalizować z mistrzem Polski. Strzelanina rozpoczęła się już w premierowej odsłonie - zaczął Przemysław Zamojski, a niedługo potem dołączyli do niego Łukasz Koszarek i Armani Moore. Każdy z nich ani razu nie pomylił się z dalekiego dystansu w tej części, dzięki czemu Stelmet prowadził 25:8, a chwilę potem aż 31:14!

Po 13 minutach gry zielonogórzanie mieli już 20 punktów więcej od Miasto Szkła (38:18), notując 75 proc. skuteczność z gry! Choć krośnianie nie grali bardzo źle, to na tak dysponowanego przeciwnika nie mieli żadnego kontrargumentu. Jedyną nadzieją gości były rzuty wolne - wykorzystali w pierwszej połowie 10 z 12 takich prób.

Po przerwie Stelmet postawił kropkę nad "i", oczywiście dokładając kolejne trójki. W końcówce trzeciej odsłony miał 13/17 w tym elemencie - dokładnie tak samo jak Curry w historycznym meczu w NBA. Kiedy przewaga urosła do 25 punktów, stało się jasne, że dwa punkty zostaną w Winnym Grodzie.

W ostatniej części Miasto Szkła podreperowało nieco swoją zdobycz punktową, lecz ostatecznie Stelmet pewnie pokonał beniaminka i wziął rewanż za niespodziewaną porażkę w ostatniej kolejce przeciwko MKS Dąbrowa Górnicza. Imponujący jest wskaźnik eval mistrza kraju - 105.

Zamojski z 18 punktami i sześcioma zbiórkami okazał się najlepszym strzelcem spotkania. 15 oczek i osiem asyst rozdał Koszarek. Wśród pokonanych jak zwykle brylował duet Woolridge-Czerapowicz, który zgromadził 33 punkty.

Stelmet BC Zielona Góra - Miasto Szkła Krosno 87:72 (31:14, 16:20, 26:19, 14:19)

Stelmet: Przemysław Zamojski 18, Łukasz Koszarek 15, Armani Moore 14, Nemanja Djurisić 11, Thomas Kelati 9, Igor Zajcew 7, Julian Vaughn 7, James Florence 2, Adam Hrycaniuk 2, Karol Gruszecki 2, Jakub Der 0, Wojciech Majchrzak 0.

Miasto Szkła: Royce Woolridge 17, Chris Czerapowicz 16, Dariusz Oczkowicz 12, Dariusz Wyka 9, Kareem Maddox 7, Jakub Dłuski 6, Filip Małgorzaciak 5, Szymon Rduch 0, Dawid Bręk 0, Patryk Pełka 0.

Aktualna tabela PLK:

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: W Czarnogórze czeka nas młyn