Czy komentarze Marcina Gortata coś zmienią? Wizards postawieni przed testem

AFP / Na zdjęciu: Marcin Gortat
AFP / Na zdjęciu: Marcin Gortat

W środową noc koszykarze Washington Wizards mieli będą okazję pokazać jak zareagowali na krytyczne słowa Marcina Gortata. Nagle mecz z najgorszymi w NBA Philadelphia 76ers jest bardzo ważny dla zawodzących w tym sezonie Wizards.

W tym artykule dowiesz się o:

Marcin Gortat po sobotniej porażce z Chicago Bulls nazwał rezerwowych Washington Wizards "jednymi z najgorszych w lidze". Tak otwarta krytyka swojej drużyny to sytuacja bardzo rzadko spotykana w NBA. Dlatego w poniedziałek przed treningiem polski środkowy przeprosił zespół, który od soboty miał aż trzy dni przerwy.

- Musimy iść do przodu i mamy w składzie dobrych ludzi, którzy rozumieją co się stało - powiedział nowy trener Wizards Scott Brooks, który wspólnie z Gortatem przemawiał do reszty zespołu. - Wszyscy popełniamy czasem błędy, ale idziemy do przodu. Nie jesteśmy zadowoleni z tego co się dzieje i to dobra rzecz, że to okazujemy. Gdybyśmy nie reagowali na to, że mamy bilans 2-7, wtedy bym się obawiał.

Przed Wizards teraz dwumecz w środę i czwartek. Najpierw w środową noc zagrają na wyjeździe z Philadelphia 76ers (1-9), a w czwartek podejmowali będą New York Knicks (4-6). Dla drużyny z Nowego Jorku to też będzie mecz rozgrywany dzień po dniu.

Wizards w Chicago zagrali osłabieni brakiem dwójki liderów Johna Walla i Bradley'a Beala. Pierwszy z nich nie jest jeszcze w 100 procentach zdrowy po operacjach obu kolan i wciąż opuszcza jeden z meczów rozgrywanych dzień po dniu. Beal z kolei opuścił dwa ostatnie spotkania z powodu kontuzji ścięgna udowego. W środę Wall pojawi się w koszulce Wizards w Filadelfii. Występ Beala stoi natomiast pod znakiem zapytania.

Wizards rozpoczęli sezon od tylko dwóch zwycięstw w pierwszych dziewięciu meczach. Mieli jednak na początku sezonu jeden z najtrudniejszych terminarzy w NBA. Teraz przed nimi pięć spotkań z drużynami, które w poprzednim sezonie nie zagrały w play-offach, a w tym mają dotychczas bilans minusowy (76ers, Knicks, Miami Heat, Phoenix Suns i Orlando Magic). To otwiera szansę na odrobienie strat, ale już mecz z 76ers może pokazać, czy zespół ambicjonalnie potraktuje komentarze Gortata, czy też Wizards znajdują się w rozsypce.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

Komentarze (0)