Koniec wspaniałej serii Golden State Warriors!

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO

Golden State Warriors przegrali po raz pierwszy po serii 12. kolejnych zwycięstw. Po dwóch dogrywkach w ich własnej hali pokonali ich koszykarze Houston Rockets 132:127.

Kapitalne zawody rozegrał James Harden, który zapisał na swoim koncie 29 punktów, 15 zbiórek i 13 asyst. To czwarte triple-double leworęcznego brodacza w tym sezonie i 13. w karierze. Ryan Anderson również miał 29 punktów, z kolei rezerwowy Eric Gordon dołożył 23 oczka, w tym dwie niezwykle ważne trójki w decydujących fragmentach meczu.

Wśród pokonanych brylował Kevin Durant, autor 39 punktów i 13 zbiórek. 28 punktów dołożył Stephen Curry, z kolei Draymond Green miał 20 oczek, 15 zbiórek i dziewięć asyst.

Mimo porażki, Wojownicy z bilansem 16-3 są najlepszym zespołem w NBA. Rockets (12-7) plasują się na 4. lokacie w Konferencji Zachodniej.

Po raz pierwszy od czasu zdobycia mistrzostwa NBA, Cleveland Cavaliers przegrali dwa mecze z rzędu. Po wtorkowej porażce z Milwaukee Bucks, tym razem lepsi od ekipy z Ohio okazali się koszykarze Los Angeles Clippers, którzy triumfowali 113:94.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego

- To były dwa słabe mecze w naszym wykonaniu, nie mam co do tego wątpliwości. Czasami takie sytuacje się zdarzają, ale to nie jest piłka nożna, że będziemy musieli czekać tydzień na odbudowanie się - powiedział LeBron James, który zdobył 16 punktów dla Cavs, ale miał też pięć strat.

23 punkty dla zwycięzców uzbierał J.J. Redick, z kolei Chris Paul miał 16 oczek i dziewięć asyst. Co ciekawe, aż 11 asyst zapisał na swoim koncie Blake Griffin, dla którego jest wyrównanie rekordu kariery w tym elemencie.

Memphis Grizzlies po emocjonującej końcówce pokonali Orlando Magic 95:94. Bohaterem gospodarzy okazał się Marc Gasol, który zdobył 25 punktów, trafiając w ostatnich sekundach dwa rzuty wolne. Jeszcze na sześć minut przed końcem czwartej kwarty to Magic prowadzili 84:71 i mieli mecz pod pełną kontrolą.

Miami Heat wolą grać na wyjeździe - tam wygrali już pięć z siedmiu spotkań. Tym razem Żar pokonał w Salt Lake City zespół Utah Jazz 111:110. Goran Dragić z 27 punktami był najlepszym graczem spotkania. Gospodarzom nie pomogły 32 punkty lidera Gordona Haywarda.

Wyniki:

Charlotte Hornets - Dallas Mavericks 97:87 (23:14, 21:27, 24:19, 29:27)
(Walker 18, Kidd-Gilchrist 14, Batum 12 - Barnes 17, Anderson 15, Williams 14)

Brooklyn Nets - Milwaukee Bucks 93:111 (26:27, 25:25, 27:38, 15:21)
(Lopez 15, Kilpatrick 14, Bogdanovic 13 - Antetokounmpo 23, Parker 22, Snell 13)

Cleveland Cavaliers - Los Angeles Clippers 94:113 (28:24, 22:34, 15:27, 29:28)
(Irving 28, James 16, Love 16 - Redick 23, Paul 16, Griffin 13)

Memphis Grizzlies - Orlando Magic 95:94 (30:28, 20:21, 15:19, 30:26)
(Gasol 25, Daniels 19, Harrison 11 - Fournier 28, Vucevic 18, Green 14)

Utah Jazz - Miami Heat 110:111 (27:26, 21:26, 29:31, 33:28)
(Hayward 32, Johnson 18, Ingles 15 - Dragić 27, Johnson 24, Ellington 17)

Golden State Warriors - Houston Rockets 127:132 (30:32, 29:32, 23:22, 31:27, 10:10, 4:9)
(Durant 39, Curry 28, Green 20 - Harden 29, Anderson 29, Gordon 23)

Komentarze (0)