LeBron James w przegranym starciu z Los Angeles Clippers (94:113) nie był tak skuteczny, jak do tego przyzwyczaił. 31-letni koszykarz wykorzystał tylko 5 z 14 rzutów z gry i 6 z 11 rzutów osobistych. To złożyło się na jego 16 punktów, oprócz których miał również pięć asyst, pięć zbiórek, ale i pięć strat.
Kiedy jednak znalazł się sam na sam z koszem, znów dał próbkę swoich wielkich możliwości.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: moje życie pokazuje, że niemożliwe nie istnieje