Ostatnią porażkę w BLK wrocławianki poniosły 15 października, kiedy to we własnej hali przegrały z Wisłą Can-Pack Kraków. Od tego momentu niemal biją swoje kolejne rywalki. Ślęza wygrała siedem meczów z rzędu różnicą średnio 27 punktów!
Wrocławianki grają ciekawą szybką koszykówkę, a nad wszystkim pełną kontrolę ma niezawodna Sharnee Zoll. Gdy dołożymy do tego skuteczną pod koszem Nikki Greene i szalejącą za linią 6,75 Marissa Kastanek to takie wyniki nie mogą dziwić.
W Sosnowcu Ślęza ponownie będzie wielkim faworytem, ale przed lekceważeniem rywala przestrzega Arkadiusz Rusin. - Nie nastawiamy się na łatwe spotkanie. Nie lubię, jak przed rozpoczęciem gry przyznaje się łatwe dwa punkty. Musi być pełna koncentracja - przekonuje trener wrocławianek.
- JAS-FBG Zagłębie prezentuje odmienny styl gry do pozostałych drużyn w lidze i na to musimy być przygotowani – dodał.
Wrocławianki po raz pierwszy od dłuższego czasu zagrają również poza własną halą. Z ostatnich sześciu meczów pięć rozegrały "u siebie". Co ciekawe. W meczach wyjazdowych są jeszcze niepokonane i ten stan będą chciały zachować po meczu z JAS-FBG Zagłębiem.
ZOBACZ WIDEO Guilherme: To był perfekcyjny wieczór