Pojedynek z Sidigas Avellino był bardzo ważny dla SIG Strasbourg. Obie drużyny sąsiadowały ze sobą w tabeli, ale to włoski zespół miał o jeden triumf więcej.
W środowy wieczór A.J. Slaughter z kolegami zdołali jednak pokonać we własnej hali team z Avellino i - co ważne - uczynić to większą ilością punktów w porównaniu z porażką w pierwszej rundzie. Wtedy Sidigas wygrał 72:69. SIG ma zatem trzy oczka "na plusie".
Reprezentant Polski miał duży wkład w cenny triumf. Slaughter zaliczył 14 punktów (5/15 z gry i 2/2 z linii rzutów wolnych), co dało mu miano najlepiej punktującego gracza zespołu ze Strasbourga.
W jego statystykach pojawiły się również 3 asysty, zbiórka i przechwyt.
ZOBACZ WIDEO Sebastian Kłosiński: życiówki robię jak juniorzy (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Po tej wygranej SIG z bilansem 6 zwycięstw i 3 porażek wspiął się na pozycję wicelidera swojej grupy. Liderem jest hiszpański zespół Iberostar Teneryfa, który ma o jedną wygraną więcej.
Slaughter w rozgrywkach Basketball Champions League notuje na swoim koncie średnio 11,9 punktu, 2,7 asysty, 1,6 zbiórki i 1,3 przechwytu na mecz.
SIG Strasbourg - Sidigas Avellino 63:57