Pożar w Słupsku. Szykują się ogromne zmiany w klubie!

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Ogromny kryzys w Enerdze Czarnych Słupsk. Brązowy medalista do najbliższego meczu z Kingiem Szczecin może przystąpić bez trzech podstawowych zawodników: Blassingame'a, Jacksona i Mokrosa. Klub wydał oświadczenie, w którym zapowiada zmiany.

Sytuacja w Enerdze Czarnych przypomina pożar. Dawno takiego kryzysu nie było w słupskim klubie. Niewykluczone, że drużyna do niedzielnego spotkania z Kingiem Szczecin przystąpi bez trzech podstawowych zawodników: Justina Jacksona, Jerela Blassingame'a i Jarosława Mokrosa.

Zacznijmy od Amerykanów. W poniedziałek wieczorem usłyszeliśmy informację o tym, że agent Blassingame'a i Jacksona wystąpił do klubu z wnioskiem o rozwiązanie umów. Nie da się ukryć, że odejście tego pierwszego byłoby ogromnym zaskoczeniem, ponieważ rozgrywający niejednokrotnie podkreślał swoje przywiązanie do słupskiego klubu.

W rozmowie z portalem Polskikosz.pl koszykarz przyznał, że nie rozwiązał jeszcze kontraktu, ale taki wariant jest możliwy. - Są pewne kwestie do rozwiązania między mną i klubem, ale w tym momencie nie mogę o nich dyskutować, cała sytuacja może się różnie zakończyć. Różne rozwiązania są możliwe - przyznał Amerykanin, który ma podobno oferty z innych klubów. Zawodnik w ostatnich dniach przebywał w Chorwacji.

O odejściu Jacksona mówi się z kolei już od kilku dni. Niesforny Amerykanin spóźnia się na treningi, pyskuje trenerowi. Trudno nad nim zapanować i klubowi byłoby na rękę rozwiązanie kontraktu z podkoszowym.

ZOBACZ WIDEO Rafał Kot: cieszy mnie rywalizacja Maćka z Kamilem Stochem

Skonfliktowany z klubem pozostaje także Jarosław Mokros, który jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia wypowiedział umowę. Obie strony wydały oświadczenia. Mimo wszystko zawodnik po meczu z Polpharmą Starogard Gdański trenował z zespołem. We wtorek koszykarz przyszedł na zajęcia, ale zapowiedział, że nie będzie ćwiczył z drużyną. To wynik tego, że sytuacja nadal nie została wyjaśniona.

Klub znalazł się w olbrzymich tarapatach. Przedstawiciele Energi Czarnych Słupsk wydali oświadczenie, w którym zapowiadają poważne zmiany.

Oświadczenie klubu ze Słupska:

Drodzy Kibice,

W obliczu pojawiających się z różnych źródeł niepokojących was informacji pragniemy wam przekazać, że nasz klub i zarazem słupska koszykówka znalazły się w trudnym położeniu. Podjęliśmy wszelkie możliwe kroki, aby wyjść z tej sytuacji i wszystko wskazuje na to, że nie po raz pierwszy wyjdziemy z problemów z podniesionym czołem. Niestety raczej nieuniknione będą zmiany w zespole, może dojść do bardzo trudnych rozstań. Póki co nie możemy przekazać wam więcej i ta krótka informacja musi wam wystarczyć, ale w miarę możliwości będziemy was informować o sytuacji klubu i drużyny.

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!

Komentarze (16)
avatar
Kibicka27
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jeszcze ostatnio udzielił wywiadu jaki on to ważny jest w tym klubie. 
avatar
ECSfan
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Ja tam się raduje. Jerela szanuje, wiele zrobił, ale jednocześnie to 35 letni bachor ze zbyt dużymi przymrużeniami oczu zarządu, pora na zmiany. Nowy zawodnik może nie będzie lepszy, ale jeśli Czytaj całość
avatar
Miro Lewi
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po sprawie.Blassingame, Jackson i Sałata poza czarnymi 
avatar
kujawiak1987
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Troche szkoda ze taka barwna postać jak Blassingame gra jedne skrzypce z Jacksonem bo bardzo dużo traci... Kto wie jakby zespół wyglądał bez tego duetu? 
avatar
marzami
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No nieeee.....Jerel zostań:)