Jeleniogórzanki nie przełamały złej passy - relacja z meczu Finepharm AZS KK - ŁKS Siemens AGD

Koszykarki ŁKS-u Siemens AGD Łódź udanie rozpoczęły batalie o pozostanie na kolejny sezon w szeregach Ford Germaz Ekstraklasy. Łodzianki, pomimo braku w składzie kontuzjowanej Sylwii Wlaźlak, zdołały odnieść cenne zwycięstwo w Jeleniej Górze, pokonując tamtejszy Finepharm AZS KK. Dla jeleniogórskich akademiczek była to już dziesiąta kolejna porażka na parkietach FGE, gdzie ostatnio triumfowały 21 grudnia ubiegłego roku.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Oba zespoły do pierwszego swojego meczu w fazie play out podchodziły bardzo zmobilizowane. Jeleniogórzanki nie wygrały ligowego spotkania w 2009 roku i chciały jak najszybciej tą złą passę przełamać. Łodzianki do Jeleniej Góry przyjechały osłabione brakiem kontuzjowanej Sylwii Wlaźlak, co miało w jakiś sposób ułatwić zadanie podopiecznych Miodraga Gajicia.

Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane, a walka toczyła się kosz za kosz. Pierwsza kwarta zakończyła się jednopunktowym zwycięstwem ŁKS-u Siemens AGD, co tylko i wyłącznie zapowiadało wielkie emocje w dalszej części meczu. W końcówce drugiej kwarty, dzięki celnej trójce Katarzyny Kenig łodziankom udało się odskoczyć na 6 punktów (33:27) i ten właśnie moment okazał się początkiem lekkiej dominacji na parkiecie przyjezdnych. Duży wkład w ten dobry moment gry miała wprowadzona na parkiet Dorota Sobczyk, która okazała się prawdziwym asem w talii trenera Mirosława Trześniewskiego.

Po zmianie stron łodzianki podkręciły nieco tempo i po chwili prowadziły już 48:37. Od tego momentu akademiczki rzuciły się do odrabiania strat, jednak rywalki wcale nie zamierzały ustępować. Wśród gospodyń brylowała Joanna Górzyńska-Szymczak, jednak w pojedynkę nie mogła wiele wskórać przeciwko zespołowo grającym łodziankom. Ta właśnie zespołowa gra w końcowym rozrachunku zapewniła wygraną ŁKS-owi Siemens AGD w Jeleniej Górze 66:60.

Pod nieobecność Wlaźlak na pozycji rozgrywającej znakomicie spisała się Alicja Perlińska. Rzucająca ŁKS-u zakończyła mecz z 12 punktami, 7 zbiórkami, 5 asystami i 3 przechwytami w swoich statystykach. Niezły występ na swoim koncie zaliczyła również Katarzyna Kenig. Cichym mordercą jeleniogórskiego zespołu była jednak doświadczona Dorota Sobczyk, która z ławki rezerwowych wywalczyła 14 punktów i zebrała 4 piłki.

Wśród akademiczek na wyróżnienie zasłużyła Joanna Górzyńska-Szymczak, która praktycznie w pojedynkę trzymała niekiedy wynik dla swojego zespołu. Podkoszowa akademiczek wywalczyła 21 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty. Double-double w swoich statystykach zanotowała Hollie Merideth, zdobywając 10 punktów i zbierając z tablic 11 piłek. Zawiodła nieco Magdalena Skorek, która trafiła zaledwie 2 z 9 oddanych rzutów i zakończyła mecz z dorobkiem ledwie 6 oczek.

Na parkiecie pojawiła się również Natalia Niewrzawa, która doznała kontuzji ręki w ostatnim ligowym meczu rundy zasadniczej w Toruniu. Młoda rozgrywająca Finepharmu przebywała na parkiecie niespełna pięć minut.

Dzięki tej wygranej ŁKS Siemens AGD zrównał się pod względem ilości punktów w tabeli Ford Germaz Ekstraklasy play out z Finepharmem AZS KK Jelenia Góra. Oba zespoły, przy jednoczesnej porażce ostatniej w tabeli drużyny PTK Aflofarm Vicard Pabianice mają cztery punkty przewagi . Cztery oczka ponad Pabianicami jest również MUKS Poznań, który w środę jednak pauzował i ma o jedno spotkanie rozegrane mniej od pozostałych ekip uczestniczących w fazie play out.

Kolejne spotkania w fazie play out rozegrane zostaną w najbliższą sobotę. Finepharm AZS KK zagra w Pabianicach z tamtejszym PTK Afofarm Vicard, natomiast ŁKS Siemens AGD będzie pauzować.

Finepharm AZS KK Jelenia Góra - ŁKS Siemens AGD Łódź 60:66 (15:16, 18:21, 10:11, 17:18)

Finepharm AZS KK: Joanna Górzyńska-Szymczak 21, Hollie Merideth 10, Maxann Reese 8, Magdalena Skorek 6, Dorota Arodź 5, Joanna Kędzia 4, Dorota Wójcik 3, Oluchi Okorie 3, Natalia Niewrzawa 0, Agnieszka Kret 0

ŁKS Siemens AGD: Katarzyna Kenig 15, Dorota Sobczyk 14, Alicja Perlińska 12, Olga Żytomirska 9, Joyce Ekworomadu 8, Sarah Elliot 6, Lada Kovalenko 2, Milena Owczarek 0

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×