Były koszykarz Anwilu odnalazł się na Słowacji
Boris Bojanovsky dość szybko znalazł nowego pracodawcę. Środkowy, który w grudniu rozwiązał umowę z Anwilem Włocławek, z powodzeniem radzi sobie na boiskach słowackiej ekstraklasy.
Gracz jako jeden z ostatnich przyjechał na obóz przedsezonowy, ponieważ brał udział w eliminacjach do EuroBasketu 2017.
Koszykarz miał ogromne problemy z przebiciem się do składu, a na dodatek przytrafiła mu się kontuzja kostki, która uniemożliwiła mu dalsze występy w koszulce Anwilu. Klub w grudniu rozwiązał z nim umowę.
Bojanovsky wrócił do ojczyzny. Dość szybko znalazł nowego pracodawcę. Jeszcze w starym roku podpisał kontrakt z klubem słowackiej ekstraklasy - MBK Rieker Com Therm Komárno.
W nowym zespole środkowy zdążył już wystąpić w pięciu spotkaniach, w których łącznie zdobył 49 punktów. Najlepszy mecz rozegrał z VŠEMvs Karlovka Bratysława - 14 "oczek" i trzy zbiórki.
ZOBACZ WIDEO Dakar: od La Paz do... Krakowa. Jaki to był rajd? (źródło: TVP SA)