"Czwórka" z historii nagrodą. AZS Koszalin rzucił wyzwanie kibicowi

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Jeden z uczniów koszalińskiej szkoły na długo zapamięta sprawdzian z historii. Dzięki satysfakcjonującej ocenie (czwórka) będzie mógł spotkać się z zawodnikami na treningu, a z jednym z nich zmierzyć się nawet w konkursie rzutowym.

Po zakończeniu spotkania z MKS-em Dąbrowa Górnicza (83:75, 11 stycznia) Damian Zydel, menedżer koszalińskiego klubu, na swoim profilu na Facebooku napisał: "Krótko i na temat: brawo Panowie! Brawo AZS Koszalin! Arcyważne zwycięstwo!" Wtedy nie spodziewał się, że na ten post odpowie mama jednego z uczniów koszalińskiej szkoły, a także kibica AZS-u. Oto co napisała:

Reakcja była natychmiastowa. Zydel rzucił wyzwanie młodemu kibicowi, zachęcając go do pilnej nauki historii. Jeśli zdobędzie co najmniej "czwórkę", to otrzyma zaproszenie jeden z treningów AZS-u i możliwość wzięcia udziału w konkursie rzutowym z wybranym koszykarzem.

Inicjatywa spotkała się z dużym uznaniem. Inni kibice gratulowali pomysłu, a jednocześnie trzymali kciuki za młodego fana koszalińskiej drużyny.

ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Znakomita końcówka gospodarzy (zobacz skrót) [ZDJĘCIA ELEVEN]

We wtorek uszczęśliwiona mama poinformowała, że jej syn otrzymał "czwórkę" ze sprawdzianu z historii i tym samym spełnił wyzwanie rzucone przez menedżera klubu z Koszalina.

- To był spontaniczny pomysł - wspomina Damian Zydel, menedżer klubu AZS. - Od pewnego czasu na jednym z portali społecznościowych ludzie rzucają sobie różne wyzwania. Postanowiłem więc rzucić wyzwanie, które miało jasno określony cel: by nasz młody sympatyk przygotował się do sprawdzianu z historii. Jak widać motywacja przyniosła efekty. Wiktor otrzymał "czwórkę" i w najbliższym czasie spotka się z zawodnikami naszego klubu podczas treningu, jak również zmierzy się z wybranym koszykarzem w konkursie rzutowym - dodaje działacz koszalińskiego klubu.

Komentarze (0)