I liga: Kolejka rozłożona na raty

Materiały prasowe / Dawid Mieczkowski, w dolnym rzędzie - czwarty od lewej, nie zagra w tym sezonie

Patryk Neumann 10.02.2017, 09:14

Rozpoczną w piątek a zakończą w środę. Na początek 22. kolejki I ligi koszykarze Legii Warszawa podejmą Kotwicę Kołobrzeg. Hitem będzie starcie GKS Tychy z GTK Gliwice.

W tym artykule dowiesz się o:

Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn

GKS Tychy

Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Znicz Basket Pruszków

Legia Warszawa

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz

Zetkama Doral Nysa Kłodzko

Sensation Kotwica Kołobrzeg

Timeout Polonia 1912 Leszno

Łukasz Pacocha: Czołówka złapała zadyszkę a my jesteśmy cały czas w gazie

W piątkowy wieczór zaprezentuje się nowy lider rozgrywek. Legia Warszawa powalczy o 13. zwycięstwo z rzędu. Podejmie Kotwicę Kołobrzeg, która w całym sezonie wygrała osiem meczów a tylko dwa z 11 na wyjeździe. Beniaminek I ligi jest na 12. pozycji. W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami Legia Warszawa zwyciężyła 85:51. Ostatnio również Kotwica miała chwilę radości, bo pokonała Enea Astorię Bydgoszcz 80:71. Do tego powiększyła się kadra, którą dysponuje trener Paweł Blechacz. Do składu po długiej przerwie spowodowanej kontuzją wrócił Dawid Mieczkowski.

Na sobotę zaplanowano tylko trzy mecze. Hitem całej kolejki będzie pojedynek w Tychach. GKS podejmie GTK Gliwice. Obie drużyny odniosły po 13 zwycięstw i są w gronie klubów walczących o miejsce na podium. Po 21 meczach gliwiczanie zajmują czwartą a ich rywale piątą pozycję. Istotne znaczenie na końcu rundy zasadniczej może mieć wynik dwumeczu. Pierwszy pojedynek padł łupem GTK (62:59). Również w sobotę zaprezentuje się Jamalex Polonia 1912 Leszno, która w przypadku zwycięstwa awansuje o "oczko" wyżej, gdyż legitymuje się takim samym bilansem, jak śląskie ekipy. Beniaminek podejmie SKK Siedlce, z którym przegrał na wyjeździe 65:80. Team z Mazowsza jest na dziewiątej pozycji, ale ma tylko punkt przewagi nad 11. Zniczem Basket. Pruszkowianie wyjadą do Kłodzka. Zetkama Doral Nysa nie opuściła jeszcze dna tabeli jednak w dwóch ostatnich domowych meczach miażdżyła rywali zdobywając 99 oraz 100 punktów.

W niedzielę mecze prawdy dla drużyn z czołówki, które ostatnio zawodziły. Max Elektro Sokół Łańcut przegrał dwa a Spójnia Stargard trzy pojedynki z rzędu. Łańcucianie zagrają z Enea Astorią, która w Bydgoszczy pokonała stargardzian. Nie poszła jednak za ciosem przegrywając w Kołobrzegu. Goście na porażkę sobie nie mogą pozwolić, bo postawi ich to w bardzo trudnej sytuacji w kontekście walki o pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. Spójnia straci w sobotę trzecią pozycję. Może wrócić na podium, jeżeli pokona Noteć Inowrocław. Na wyjeździe będzie to trudnym zadaniem. Już w Stargardzie team z Kujaw był blisko sukcesu, ale ostatecznie pozwolił rywalom doprowadzić do dogrywki i przegrał 97:102.

Spotkania przełożone na środę to wyjątek spowodowany półfinałami mistrzostw Polski do lat 20. W te rozgrywki zaangażowane są Biofarm Basket Poznań i ACK UTH Rosa Radom. Podopiecznych Przemysława Szurka czeka trudne zadanie, ponieważ wyjazd młodszych zawodników wpłynie negatywnie na treningi pozostałej, seniorskiej części zespołu. Do Poznania przyjedzie Meritumkredyt Pogoń Prudnik. Ekipa z Wielkopolski ma na rozkładzie większość wyżej notowanych rywali. W Prudniku przegrała jednak 67:90. Ma, więc dobrą szansę na rewanż. Dłuższa przerwa powinna być atutem Pogoni, która czeka na powrót do pełni formy zawodników zmagających się w rundzie rewanżowej z kontuzjami i chorobami.

ZOBACZ WIDEO Mama Roberta Lewandowskiego: Liczę na finał mistrzostw świata z udziałem Polski i Roberta

W Krakowie starcie sąsiadów z tabeli. AZS AGH odniósł siedem zwycięstw i jest na 13. Pozycji. "Oczko" niżej znajduje się ACK UTH Rosa, która wygrała sześć meczów. Obie ekipy mogą spotkać się w play-outach, choć gospodarze środowej rywalizacji mają większe szanse, żeby poprawić swoją pozycję i uniknąć konfrontacji o utrzymanie z rezerwami klubu z PLK. Pierwszy mecz radomianie wygrali 78:72. AGH chce, zatem nie tylko zgarnąć komplet punktów, ale również podreperować bilans bezpośrednich spotkań.