Rosa Radom wygrała w Krakowie

W środowym zaległym spotkaniu I ligi beniaminek AGH Kraków przegrał niespodziewanie u siebie z ACK UTH Rosą Radom 69:77.

Stanisław Grabowski
Stanisław Grabowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
Po nie tak dawnym pokonaniu przed własną widownią Max Elektro Sokoła Łańcut faworytem pojedynku AZS AGH Kraków z ACK UTH Rosą Radom byli ci pierwsi. Początkowe dziesięć minut jakby potwierdzało tę myśl i gospodarze prowadzili 22:19. Jednak później za sprawą Filipa Zegzuły (27 punktów, 3/7 za 3, 8 zbiórek, 7 asyst) i Jakuba Staniosa (17 "oczek", 5 asyst) przewagę zaczęli zyskiwać goście, co przełożyło się na ich prowadzenie do przerwy 32:34. Słaby okres gry notował wtedy najlepszy strzelec miejscowych Bartosz Wróbel, który trafił do kosza dopiero w drugiej połowie.

Po zmianie stron AGH popełniał dużo prostych strat, a Rosa skutecznie wykorzystywała te błędy powiększając przewagę po trzydziestu minutach do stanu 50:59. W czwartej kwarcie pomimo zrywu beniaminka dwa punkty meczowe powędrowały do Radomia, a na każdą skuteczną akcje AGH celnym rzutem za trzy odpowiadał wspomniany wcześniej Zegzuła. Co ciekawe w szeregach gości punktowo tylko sześciu zawodników, a jednak to wystarczyło tego dnia na AGH i ostatecznie Rosa wygrała 77:69.

AGH Kraków - ACK UTH Rosa Radom 69:77 (22:19, 10:15, 18:25, 19:18)

AGH: Szumełda-Krzycki 14, Podworski 12, Krawczyk 12, Wróbel 9, Maj 7, Wasyl 6, Kalinowski 4 (13 zb), Koperski 2, Zgłobicki 1.

Rosa: Zegzuła 27, Stanios 17, Sadło 14, Obarek 11, Szymanski 6, Gos 2, Szczypiński 0, Kołakowski 0, Parszewski 0, Bojanowski 0, Sobuta 0.

Kto zajmie wyższe miejsce na koniec sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×