Joel Embiid pozostawał poza grą od 27 stycznia, a Philadelphia 76ers nie potrafiła określić, kiedy będzie w stanie powrócić do rywalizacji. W środę zespół ogłosił jednak, że jego kontuzja łąkotki jest znacznie poważniejsza i w tym sezonie 22-latka nie zobaczymy już na parkiecie.
Warto przypomnieć, że koszykarz wybrany z trzecim numerem draftu 2014, opuścił dwa pierwsze sezony w NBA ze względu na problemy ze stopą. W rozgrywkach 2016/17 ujawnił swój talent i ogromy potencjał. Rozegrał co prawda tylko 31 spotkań, ale notował aż 20,2 punktu, 7,8 zbiórki i 2,5 bloku.
To kolejny zawodnik Sixers, który został powstrzymany przez kontuzję. W zeszłym tygodniu ekipa z Pensylwanii ogłosiła, że w tym sezonie na pewno na parkiet nie wybiegnie Ben Simmons - pierwszy numer draftu 2016.
ZOBACZ WIDEO: Oktawia Nowacka: nie mogłam uwierzyć, że to wydarzyło się naprawdę