BCL: trudna sytuacja Damiana Kuliga i jego Banvitu BC

Facebook / Damian Kulig w barwach Banvitu BC
Facebook / Damian Kulig w barwach Banvitu BC

Banvit BC z Damianem Kuligiem w składzie przegrał pierwszy ćwierćfinałowy mecz Basketball Champions League z MHP Riesen Ludwigsburg 87:92. Jako, że spotkanie było rozgrywane w Turcji, przed rewanżem team Polaka czeka bardzo trudne zadanie.

Pojedynek z ekipą z Ludwigsburga od początku nie układał się po myśli Saso Filipovskiego i jego zawodników. Rywale z Niemiec od początku grali niezwykle skutecznie i powiększali swoją przewagę.

Już w pierwszej kwarcie przyjezdni trafili pięciokrotnie zza łuku i objęli prowadzenie 29:25. Po trzech ćwiartkach Banvit przegrywał 62:74 i sytuacja już wtedy nie była za ciekawa.

Gospodarze zebrali się jednak w sobie, decydującą część wygrali różnicą siedmiu oczek, dzięki czemu przegrali "tylko" 87:92. Mimo wszystko ten wynik i tak stawia turecki zespół w bardzo trudnym położeniu przed rewanżem.

Damian Kulig rozegrał niezłe zawody, jednak miał olbrzymie problemy z przewinieniami. Na parkiecie spędził niespełna 14 minut, a w tym czasie popełnił... 5 fauli.

Minuty te były jednak niezwykle efektywne. Polski podkoszowy zdołał wywalczyć bowiem aż 10 punktów (2/4 z gry i 6/7 z linii rzutów wolnych), 2 asysty i zbiórkę.

Rewanż odbędzie się w środę 29 marca w Ludwigsburgu.

Banvit BC - MHP Riesen Ludwigsburg 87:92

ZOBACZ WIDEO Sześć goli w meczu Barcelony. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: