Euroliga: niesamowita walka Realu i CSKA o pierwsze miejsce

PAP/EPA / ADRIAN RUIZ DE HIERRO
PAP/EPA / ADRIAN RUIZ DE HIERRO

Kto zajmie pierwsze miejsce po fazie grupowej Euroligi? Odpowiedź poznamy chyba dopiero po ostatniej, trzydziestej serii gier. Real Madryt i CSKA Moskwa toczą korespondencyjny pojedynek wygrywając mecz za meczem.

Bez wątpienia największym hitem 28. serii gier była rywalizacja w Pireusie, gdzie Olympiakos podejmował Real Madryt. Po dramatycznym boju lepsi okazali się Królewscy, wygrywając 79:73.

Ekipa ze stolicy Hiszpanii nieco lepiej rozegrała drugą połowę. Trafiała w ważnych momentach, a na finiszu nie myliła się z linii rzutów wolnych. Kapitalnie grał przede wszystkim Anthony Randolph. Amerykański skrzydłowy grał skutecznie i efektownie. Zaliczył 21 punktów, tyle samo co Sergio Llull.

Po tej porażce Olympiakos stracił jakiekolwiek szanse na fotel lidera po rundzie zasadniczej. Na polu bitwy Real ma już tylko jednego rywala - obrońców tytułu z Moskwy, którzy w piątek również zrobili swoje.

Jeżeli duet Nando De Colo - Milos Teodosic gra na swoim poziomie, to pokonanie CSKA Moskwa jest praktycznie niemożliwe. W Kazaniu wspomniani zawodnicy zagrali na swoim wysokim poziomie, a obrońcy tytuły wygrali pewnie 85:74.

ZOBACZ WIDEO: Siedziała w więzieniu, poniżała rywalki. Teraz zmierzy się z polską mistrzynią

Francuz zaliczył 22 punkty, z kolei Serb dołożył mocne double-double, notując 12 oczek i tyle samo asyst. Wśród pokonanych z dobrej strony pokazał się były koszykarz CSKA Anton Ponkraszow, który w końcu wrócił do gry po kontuzji. Na jego koncie znalazło się 16 punktów i 7 asyst.

Cały czas mający nadzieję na grę w fazie play-off Darussafaka Dogus odniosłą kolejne ważne zwycięstwo. Tym razem podopieczni Davida Blatta w bratobójczym pojedynku ograli Galatasaray Stambuł 73:67. Trio Bradley Wanamaker - Will Clyburn - Scottie Wilbekin zaliczyło 50 punktów, prowadząc swój team do sukcesu.

W ostatnim meczu dnia osłabiona brakiem Ante Tomicia FC Barcelona Lassa pokonała 67:54 Crveną Zvezdę Belgrad. O ile Dumie Katalonii to zwycięstwo nie może już pomóc, o tyle może pokrzyżować mocno plany rywali w walce o udział w fazie play-off.

Piątkowe wyniki 28. kolejki Euroligi:

Uniks Kazań - CSKA Moskwa 74:85
(Langford 17, Ponkrashov 16, Parakhouski 14 - De Colo 22, Teodosić 12 (12 as))

Darussafaka Dogus Stambuł - Galatasaray Stambuł 73:67
(Wanamaker 22, Clyburn 15, Wilbekin 13 - Micov 17, Daye 11)

Olympiakos Pireus - Real Madryt 73:79
(Milutinov 18, Papanikolau 11, Agravanis 10 - Randolph 21, Llull 21, Hunter 10)

FC Barcelona Lassa - Crvena Zvezda Belgrad 67:54
(Perperoglu 17, Koponen 13 - Jenkins, Wolters, Mitrović po 8)

LPDrużynaWP+-+/-
1 Real Madryt 23 7 2585 2352 232
2 CSKA Moskwa 22 8 2608 2355 253
3 Olympiakos Pireus 19 11 2330 2221 109
4 Panathinaikos Ateny 19 11 2263 2187 76
5 Fenerbahce Stambuł 18 12 2256 2233 23
5 Anadolu Efes Stambuł 17 13 2472 2467 5
7 Baskonia Vitoria Gasteiz 17 13 2445 2376 69
8 Darussafaka Dogus Stambuł 16 14 2358 2353 5
9 Crvena Zvezda Belgrad 16 14 2203 2196 7
10 Żalgiris Kowno 14 16 2350 2391 -41
11 FC Barcelona Lassa 12 18 2134 2232 -98
12 Galatasaray Stambuł 11 19 2345 2475 -130
13 Brose Baskets Bamberg 10 20 2369 2404 -35
14 Maccabi Tel Awiw 10 20 2333 2493 -160
15 Uniks Kazań 8 22 2288 2408 -120
16 EA7 Emporio Armani Mediolan 8 22 2411 2606 -195
Komentarze (0)