Mecz XXIX kolejki w Krakowie rozgrywany był falami. Początkowo spotkanie lepiej rozpoczęli goście prowadzeni znów przez Konrada Kaźmierczyka, którzy prowadzili 16:12. Wtedy też nastąpiła seria KS AGH Kraków 14:0. Brylował w tym okresie gry podkoszowy zawodnik miejscowych Maciej Maj. Ustawiło to losy pierwszej kwarty, po której wynik ostatecznie brzmiał 26:18.
Dla odmiany drugie dziesięć minut to lepsza gra Enea Astorii Bydgoszcz (27:18) co pozwoliło im do przerwy prowadzić 45:44. Jeśli ktoś myślał, że przyjezdni będą po zmianie stron grać tak dalej dobrze byli w błędzie. Wspomniany wcześniej Maj (15 punktów) plus Bartosz Wróbel i Artur Włodarczyk (odpowiedni 18 i 21 "oczek") włączyli piąty bieg i wygrali wysoko tą kwartę 26:13. Do tego bardzo dobrą zmianę dał rezerwowy Rafał Zgłobicki (12 punktów), a Jakub Krawczyk zapisał na swoim koncie aż 10 asyst. Czwarta kwarta to już kontrolowanie boiskowych wydarzeń przez AGH i ostateczny sukces w wymiarze 91:83.
Co warte podkreślenia w szeregach miejscowych w tym spotkaniu nie wystąpili kontuzjowani: Damian Kalinowski, Iwan Wasyl i Marek Szumełda-Krzycki (ten ostatni był w składzie meczowym).
KS AGH Kraków - Astoria Bydgoszcz 91:83 (26:18, 18:27, 26:13, 21:25)
AGH: Włodarczyk 21, Wróbel 18, Maj 15, Zgłobicki 12, Zych 8, Podworski 7, Krawczyk 5 (10 asyst), Koperski 3, Borówka 2.
Astoria: Bierwagen 20, Czyżnielewski 14, Gospodarek 13, Szyttenholm 12, Paul 9, Fatz 8, Dąbek 4, Motel 2, Kreftt 1, Laydych 0.
ZOBACZ WIDEO Skromna wygrana AC Milan z Genoą - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]