Pojedynek w Lesznie był starciem sąsiadów w tabeli. Zwycięzca tego spotkania mógł być pewien, że zakończy rundę zasadniczą na 6. miejscu. - Priorytetem zawsze jest wygrana. Ponadto jest to mecz o 6. miejsce w tabeli, co daje nam dodatkową motywację. W tym spotkaniu jak zawsze będziemy walczyć o zwycięstwo - tłumaczył przed spotkaniem środkowy Szymon Kiwilsza.
Na przeciw siebie stanęli godni rywale, co pokazała już pierwsza kwarta. Zażarta walka toczyła się punkt za punkt i nikt nie zamierzał odpuszczać. Lekką przewagę gospodarze uzyskali w drugiej odsłonie, w której sporo punktów zdobyli po szybkim ataku. W szeregach Polonii ciężar zdobywania "oczek" rozłożył się na wielu zawodników, dlatego goście z Opolszczyzny mieli bardzo utrudnione zadanie.
Podopieczni Tomasza Michalaka zaatakowali w drugiej połowie, w której z dobrej strony pokazał się przede wszystkim Paweł Bogdanowicz, który był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. Oprócz 30-letniego zawodnika warto pochwalić również Jarosława Bartkowiaka oraz Michała Krawca.
To był niezwykle wyrównany mecz, którego losy ważyły się do ostatnich sekund. Ostatecznie lepsi okazali się podopieczni Łukasza Grudniewskiego, którzy utrzymali 6. miejsce w lidze. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobył Jakub Koelner.
Koszykarze z Leszna w pierwszej rundzie play-off zagrają z GTK Gliwice. Rywalem Pogoni Prudnik będzie natomiast Max Elektro Sokół Łańcut.
Jamalex Polonia 1912 Leszno - meritumkredyt Pogoń Prudnik 72:69 (19:20, 19:11,
12:17, 22:21)
Polonia
: Koelner 15, Sanny 13, Rostalski 11, Malona 7, Stępień 7, Sirijatowicz 7, Milczyński 6, Kiwilsza 4, Trubacz 2.
Pogoń: Bogdanowicz 22, Bartkowiak 12, Krawiec 12, Mroczek-Truskowski 10, Nowakowski 6, Prostak 3, Morawiec 2, Kujon 2, Moczulski 0.
ZOBACZ WIDEO James Rodriguez przesądził o zwycięstwie. Zobacz skrót meczu Kolumbia - Boliwia [ZDJĘCIA ELEVEN]
Która drużyna ma większe szanse na awans do półfinału I ligi? 
