Pasjonująco zapowiadają się sobotnie derby Pomorza w PLK, gdzie na Kociewiu Polpharma podejmie Energę Czarnych Słupsk. Stawka tego pojedynku jest ogromna, gdyż drużyna, która wygra będzie już bardzo bliska awansu do play-off. Z obozu starogardzian nie dochodzą jednak optymistycznie informacje, gdyż pod znakiem zapytania swoi występ jednego z najlepszych środkowych ligi, Martynasa Sajusa
oraz jego rodaka Martynasa Paliukenasa.
Nieobecność tego pierwszego może być sporym ciosem dla Farmaceutów. Litwin w środowym spotkaniu w Krośnie przebywał na parkiecie zaledwie 10 minut, gdyż podczas jednej z akcji podkręcił kostkę. Uraz Paliukenasa jest jeszcze śladem niedzielnego meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza, w którym koszykarz wybił sobie bark.
- Sajus ma podkręconą kostkę, Paliukenas wybity bark - mówi o kontuzjach swoich podopiecznych, Mindaugas Budzinauskas. - Nie wygląda to dobrze, ale zawsze jakaś nadzieja jest i robimy wszytko co w naszej mocy, aby mogli zagrać - podkreśla szkoleniowiec Polpharmy.
- W tym momencie trudno powiedzieć czy zagram, ale większe szansę są na to, że zabraknie mnie na parkiecie - tłumaczy też krótko zmartwiony Sajus.
ZOBACZ WIDEO Barcelona przeprowadziła szybką egzekucję - zobacz skrót meczu z Sevillą [ZDJĘCIA ELEVEN]