Koncertowy występ Stelmetu. Mistrz zdeklasował Polfarmex!

WP SportoweFakty / Zawodnicy Stelmetu BC Zielona Góra
WP SportoweFakty / Zawodnicy Stelmetu BC Zielona Góra

Stelmet BC Zielona Góra znakomicie spisał się przed własną publicznością i znokautował Polfarmex Kutno. Obrońcy tytułu tym samym zrewanżowali się za walkower, który został przyznany w pierwszym spotkaniu.

Takiej przewagi w strefie podkoszowej zielonogórzanie nie mieli już od dawna. Obrońcy tytułu z dziecinną łatwością mijali linię defensywną przeciwnika. Gospodarze wykorzystywali potknięcia Polfarmeksu, który kompletnie nie mógł sobie poradzić z Vladimirem Dragiceviciem oraz Nemanją Djurisiciem.

Stelmet dość szybko rozstrzygnął losy tego spotkania. Już w drugiej kwarcie mistrzowie Polski wypracowali ogromną przewagę, którą systematycznie powiększali. Był to efekt nie tylko zbilansowanej gry w ofensywie, ale w równie wielkim stopniu solidnej defensywy. Kutnianie natrafiali na ścianę, przez którą nie dali rady się przebić.

Goście popełniali sporo błędów, regularnie notowali straty, ale kluczowa i tak była skuteczność. A ta w przypadku zespołu Krzysztofa Szablowskiego była zwyczajnie kiepska. Na nic zdały się zmiany, próby rotacji i poderwania ekipy. Polfarmex został w tej konfrontacji wprost upokorzony, nie przekraczając nawet granicy 50 punktów.

A Stelmet? Obrońcy tytułu przejechali się po rywalu jak walec. Szybko, bezboleśnie zapisali na swoje konto zwycięstwo. I to w dobrym stylu, choć oczywiście trzeba mieć na uwadze fakt, iż rywal był z bardzo niskiej półki. Niemniej to sygnał ze strony mistrza, który walczy o pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej.

Najlepszym strzelcem był wspomniany wcześniej Dragicević, który zapisał na swoje konto 16 punktów, 5 zbiórek, 2 asysty oraz przechwyt. W ekipie z Kutna najskuteczniejszy był Michael Fraser. Kanadyjczyk otarł się nawet o double-double, bo zgromadził 13 punktów i 9 zbiórek, ale miał też 5 strat.

Stelmet BC Zielona Góra - Polfarmex Kutno 94:48 (25:16, 24:9, 27:14, 18:9)

Stelmet BC: Dragicević 16, Djurisić 12, Matczak 10, Hrycaniuk 9, Gruszecki 9, Florence 9, Moore 8, Mokros 8, Koszarek 4, Kelati 3, Der 0.

Polfarmex: Fraser 13, Thompson 10, Grochowski 8, Kowalczyk 7, Emegano 4, Kobus 4, Pruefer 2, Pawlak 0, Sobczak 0, Marek 0.

ZOBACZ WIDEO PSG gromi, świetny mecz Cavaniego. Zobacz skrót spotkania z EA Guingamp [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (15)
Gabriel G
15.04.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Zastal wygral lekko, latwo i przyjemnie ale z koncertową gra to redaktor przesadził. 18 strat to za dużo na taki mecz. W Polfarmeksie pół meczu grali juniorzy. 
avatar
Ździmir
15.04.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Mecz bez emocji. Każdy pograł i o to chodzi. Ciężko coś powiedzieć o sile Zastalu po takim spotkaniu. 
avatar
dziadek60
15.04.2017
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
No to okazało się, że Gronek to jednak dobry trener. Nadaje się. Dobrze byłoby go na przyszły sezon zatrzymać. 
najlepszy z najlepszych
15.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
12
Odpowiedz
I czym tu się podniecać??? Ciekawe czemu gracze stelmetu takimi kozakami nie byli we Włocławku? Dziś stelmet to przeciętny zespół który nie ma charakteru aby być w pierwszej czwórce ale jaki dy Czytaj całość
avatar
Henryk
15.04.2017
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Niezły lany Poniedziałek dla Polfarmeksu z Kutna, zafundował już w Wielką Sobotę Zastal.