Ślęza Wrocław w pełnym składzie przystąpi do piątego meczu finałów BLK przeciwko Wiśle Can-Pack Kraków. Sędzia dyscyplinarny podjął decyzję w sprawie Nikki Greene i Amerykanka ostatecznie będzie mogła zagrać w środowe popołudnie.
Podstawowa środkowa Ślęzy została ukarana dyskwalifikacją po tym, jak w drugiej kwarcie czwartego meczu finałów potężnym łokciem "poczęstowała" Agnieszkę Szott-Hejmej.
Sędziowie natychmiastowo orzekli wobec niej przewinienie dyskwalifikujące. Ślęza ostatecznie przegrała 56:64 i w środę dojdzie do decydującej o mistrzostwie Polski batalii.
Finałowa seria nie jest zbytnio udana dla Greene. Ta już w pierwszej kwarcie pierwszego meczu doznała urazu kolana, przez który nie dokończyła tego spotkania i opuściła kolejne.
Tak naprawdę do pełnej dyspozycji trenera Arkadiusza Rusina była tylko w trzeciej konfrontacji i co ciekawe było to najgorsze spotkanie Ślęzy w całej finałowej serii, bowiem przegrane aż 56:86.
Piąty, decydujący pojedynek odbędzie się w środę we Wrocławiu. Początek o godzinie 16:15.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 62. Ryszard Pawłowski spadał z lawiną w Himalajach. "Wydarzył się cud. To było niesamowite!" [3/5]