GTK Gliwice w finale I ligi. Wielki sukces śląskiego klubu

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / W Gliwicach zbudowano solidny skład na debiut w PLK
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / W Gliwicach zbudowano solidny skład na debiut w PLK

Historyczny sukces GTK Gliwice. Podopieczni Pawła Turkiewicza w półfinale I ligi po raz trzeci pokonali Sokół Łańcut (83:78) i awansowali do wielkiego finału.

Sobotni pojedynek GTK rozpoczął kapitalnie. Podopieczni Pawła Turkiewicza grali z polotem i wykorzystywali praktycznie każdy błąd Sokoła Łańcut. Już po kilku minutach gospodarze prowadzili 23:12, w efekcie czego szkoleniowiec gości zmuszony był wziąć przerwę na żądanie. Drużyna z Gliwic była lepsza od rywali praktycznie w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. Największa różnica była jednak w zbiórkach oraz asystach.

Koszykarze z Łańcuta mieli w tym meczu ograniczoną rotację. Do Gliwic nie przyjechał kontuzjowany Jerzy Koszuta, a szybko dwa przewinienia złapał natomiast podkoszowy Rafał Kulikowski.

Do połowy drugiej kwarty wszystko dla gospodarzy układało się niemal perfekcyjnie. Wtedy do głosu doszli jednak zawodnicy z Podkarpacia, którzy głównie za sprawą Alana Czujkowskiego zmniejszyli prowadzenie gospodarzy do 10 punktów (48:38).

Na przestrzeni całego meczu drużyna z Łańcuta nie była jednak w stanie odwrócić losów tej rywalizacji. Gospodarze prezentowali się na tyle dobrze, że w drugiej połowie kontrolowali przebieg meczu.

ZOBACZ WIDEO Serie A: asysta Karola Linettego. Sampdoria Genua 12 minut od przełamania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

GTK Gliwice miał w sobotni wieczór kilku liderów. Warto wyróżnić Kacpra Radwańskiego, Damiana Pielocha czy Marcina Salamonika. W szeregach zespołu z Łańcuta ciężar zdobywania punktów spoczywał z kolei na Alanie Czujkowskim.

Dla koszykarzy z Gliwic awans do finału I ligi jest największym sukcesem w historii klubu. Czy ekipa ze Śląska pójdzie za ciosem i zdoła wygrać całe rozgrywki?

GTK Gliwice - Max Elektro Sokół Łańcut 83:78 (27:14, 21:24, 25:20, 10:20)

GTK: Pieloch 19, Radwański 17, Salamonik 15, Zmarlak 13, Filipiak 9, Dziemba 8, Weselak 2, Jędrzejewski 0.

Sokół: Czujkowski 24, Sroka 16, Klima 15, Szymański 9, Krajniewski 5, Kulikowski 4, Czerwonka 3, Buszta 2, Balawender 0.

Stan rywalizacji: 3:0 dla GTK

Komentarze (6)
Gabriel G
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stawiałem na GTK ale nie w rozmiarze do zera. Różnicę robi trener. 
avatar
Marecki11
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
smiac mi sie chce co piszecie :) brawo druzyno brawo PTG ! 
albertnow
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pewnie podobnie będzie ze Spójną i pewnie co do sezonu Sokoła będzie można przypisać znane hasło ;nieważne jak się zaczyna............... .Smutne obym się mylił. 
bskt
6.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koszuta był 
avatar
kemot06
6.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje i powodzenia w finale