Kamil Czarzasty, WP SportoweFakty: Jakie jest znaczenie turnieju Energa Basket Cup w szkoleniu młodzieży i wynajdywaniu młodych talentów?
Adam Kubaszczyk, trener kadry U14 dziewcząt: Uważam, że jest to przede wszystkim dobra inicjatywa w upowszechnianiu i popularyzowaniu koszykówki. To jedyny turniej ogólnopolski w tej kategorii wiekowej. Jako że uczestniczą w nim chłopcy i dziewczęta w każdym województwie, pomaga w promocji koszykówki już na poziomie regionalnym.
Spytam przewrotnie - jaka byłaby sytuacja młodzieżowej koszykówki gdyby nie ten turniej?
Nie można nie wspomnieć tu o obecnej popularności koszykówki. Obecnie jest pod tym względem już nie tylko za piłką nożną, ale też siatkówką. Z tego punktu widzenia turniej Energa Basket Cup jest niezwykle cenny. Pamiętajmy, że turniej pochłania duże pieniądze. Odbywa się on w takiej formie dzięki wsparciu sponsorów.
Równolegle funkcjonują klubowe rozgrywki młodzika młodszego - U13. Czy nie nakładają się na siebie? A może wręcz przeciwnie, stanowią uzupełnienie?
To są zupełnie inne zawody. W EBC rywalizują ze sobą reprezentacje szkół, a w rozgrywkach wojewódzkich związków koszykówki - kluby. Nawet jeśli kluby opierają się o szkoły, jest to trochę coś innego. I pamiętajmy, że w klubowych zmaganiach na poziomie młodzika młodszego (U13) nie organizuje się ogólnopolskich mistrzostw Polski. W tej kategorii wiekowej poszczególne drużyny rywalizują jedynie na poziomie regionów. Najmłodsza grupa, w której są ogólnopolskie finały, to młodzicy – U14. Można powiedzieć, że Energa Basket Cup wypełnia lukę, która istnieje w wypadku dzieci w wieku 13 lat. Jest dla nich pierwszą w życiu okazją do rywalizacji na szczeblu ogólnokrajowym.
Tutaj też występuje chyba duża różnica, jeśli chodzi o samą liczbę uczestników? Klubów w każdym regionie jest kilka, zaś w wypadku EBC mówimy o – jak twierdzą organizatorzy – uczniach 6,5 tysiąca szkół?
Nie znam twardych danych, ale na pewno o to chodzi w piramidzie szkoleniowej, aby na samym jej dole, czyli np. na poziomie szkół, uczestniczyło możliwie dużo osób. Należy pamiętać, że oprócz Energa Basket Cup jest też "Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży". Jej półfinały odbędą się na przełomie listopada i grudnia. Wezmą w niej udział osoby starsze, do tej pory byli to gimnazjaliści, a od obecnego roku uczniowie siódmej klasy. Na pewno będzie wśród nich dużo osób, które pierwsze szlify zbierały właśnie na EBC. Można poniekąd przyjąć, że ten turniej jest poprzednikiem Olimpiady.
Można przypuszczać, że perspektywa uczestnictwa w ogólnopolskim finale musi pozytywnie wpływać na dzieci biorące udział w turnieju?
Niewątpliwie tak. To bardzo motywuje dziewczęta i chłopców rywalizujących w Energa Basket Cup. Jest to dla nich pierwsza w życiu okazja, aby uczestniczyć w sportowym święcie.
A jaka jest wartość Energa Basket Cup z punktu widzenia młodzieżowych reprezentacji? Czy jest to również okazja do przeprowadzenia wstępnej selekcji do kadr młodzieżowych?
Wybór do reprezentacji młodzieżowych musi dokonywać desygnowana do tego osoba, bądź wyznaczony sztab ludzi. Na poziomie U13 nie ma jeszcze osób, które za to odpowiadają, gdyż najmłodsza reprezentacja Polski obejmuje grupę wiekową do lat 14. Selekcję do niej rozpoczyna się dopiero przy okazji "Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży" - już w siódmej klasie. To z grubsza osiem miesięcy przed utworzeniem kadry – reprezentacja Polski formuje się podczas wakacji, już po finałach OM. Dlatego na Energa Basket Cup nie przeprowadza się jeszcze selekcji pod kątem reprezentacji Polski. Trzeba też pamiętać, że jeszcze 3 lata temu pierwsza selekcja odbywała się 8 miesięcy przed mistrzostwami Europy do lat 16. Wtedy doszło do zmiany i wprowadzono już kadrę U14. Dzięki temu sięgamy niżej.