Warunek jest jeden - swoje mecze muszą przegrać drużyny z miejsc 11 i 12, czyli BT Wózki Pruszków i Siarka Tarnobrzeg. Gospodarze znajdują się ostatnio w dobrych nastrojach, przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze sytuacja w klubie unormowała się po przyjściu Arkadiusza Konieckiego, który swoimi radami i doświadczeniem znacząco wpłynął na zespół. Po drugie wreszcie przed tygodniem koszykarze z województwa podlaskiego odnieśli przekonywujące zwycięstwo w Tarnowie Podgórnym z tamtejszą Tarnovią. Sobotnia potyczka będzie również okazją do rewanżu za sromotną porażkę w Stalowej Woli, gdzie Żubry przegrały różnicą aż 31 punktów ? 70:101.
O powtórkę takiego rezultatu będzie niezwykle ciężko, ponieważ w ekipie Stali kilku graczy narzeka na drobne urazy. Mowa tu przede wszystkim o Romanie Prawicy, Jacku Jareckim i Adamie Lisewskim, czyli trójce graczy, którzy nadają ton grze zespołu ze Stalowej Woli. Szkoleniowiec Leszek Kaczmarski zauważa, że będzie to ważne spotkanie dla końcowego układu tabeli a wyniku mogą decydować emocje. Z kolei pełniący rolę konsultanta w teamie z Białegostoku Arkadiusz Koniecki twierdzi, że kluczem do wygranej może być defensywa, dzięki której jego podopieczni mogliby wyprowadzać szybkie kontry.
Spotkanie pomiędzy Mispolem Żubrami Białystok a Stalą Stalowa Wola zaplanowano na sobotę 15 marca 2008 roku ? początek meczu o godzinie 17:00 w hali Włókniarza przy ul. Antoniukowskiej.