W finałowym meczu Ligi Letniej w Las Vegas, Los Angeles Lakers musieli radzić sobie bez swojego najlepszego gracza i MVP rozgrywek - Lonzo Balla. Młody koszykarz doznał niegroźnego urazu w poprzednim spotkaniu, dlatego Jeziorowcy nie chcieli ryzykować posyłając go do gry. Nie przeszkodziło im to jednak, by pokonać w decydującym spotkaniu Portland Trail Blazers (110:98).
Przez trzy kwarty rywalizacja na parkiecie była niezwykle wyrównana. Prowadzenie w całym spotkaniu zmieniało się aż 15 razy. Dopiero w czwartej kwarcie Lakers zdołali przejąć inicjatywę na dobre - ograniczyli rywali do zaledwie 19 punktów w tym okresie i przypieczętowali triumf w Summer League.
Do zwycięstwa poprowadził ich Kyle Kuzma - autor 30 punktów (6-10 3PT) i 10 zbiórek. Solidnym wsparciem był dla niego Matt Thomas - 23 oczka, jak również Vander Blue - 20 punktów. Po raz kolejny wszechstronne umiejętności zaprezentował Alex Caruso - 15 punktów, 9 asyst oraz 7 zbiórek.
Po stronie przegranych wyróżniał się Caleb Swanigan, który łącznie zapisał 25 punktów i 12 zbiórek. 21 oczek do dorobku drużyny dołożył Jake Layman, a 16 zanotował Jarnell Stokes.
Los Angeles Lakers - Portland Trail Blazers 110:98
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldinho w Czeczenii. Zaprosił go prezydent(VIDEO)