Dobry, debiutancki sezon w wykonaniu Armaniego Moore'a w Stelmecie BC Zielona Góra zaowocował propozycjami z silniejszych lig w Europie.
Nam udało się nieoficjalnie ustalić, że Pinar Karsiyaka Izmir i Cedevita Zagrzeb chciały zakontraktować amerykańskiego koszykarza, który z powodzeniem może grać na kilku pozycjach.
Oferty z tych klubów były na tyle interesujące, że pod koniec minionego tygodnia była spora obawa, że drugi rok kontraktu Amerykanina w Stelmecie BC nie wejdzie w życie.
[b]Pokaz umiejętności Armaniego Moore'a:
[/b]
- Armani chciałby zostać, ale za większe pieniądze. Toczą się rozmowy z jego agencją. Wiemy o tym, że zawodnik ma oferty - mówił wtedy Janusz Jasiński, właściciel zielonogórskiego klubu.
Ostatecznie stronom udało się dojść do porozumienia. Co więcej, Amerykanin podpisał nowy kontrakt, który będzie obowiązywał do końca sezonu 2018/2019. Z takiego obrotu spraw bardzo cieszy się Artur Gronek, który jest fanem jego umiejętności.
Propozycje z innych klubów nie były zaskoczeniem. Wszechstronność Amerykanina robi wrażenie - poza tym Moore z dobrej strony pokazał się w rozgrywkach Basketball Champions League. Koszykarz przeciętnie notował 6,7 punktu i 3,2 zbiórki na mecz.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdy Arsenalu trenowały... kung-fu (WIDEO)