Konflikt gwiazd NBA? "To rozdmuchane"
Kyrie Irving zapowiedział niedawno, że chce odejść z Cleveland Cavaliers. Według amerykańskich mediów wszystko za sprawą LeBrona Jamesa. Nieco inaczej tę sprawę postrzega generalny menadżer zespołu, Koby Altman.
- Myślę, że wiele rzeczy zostało rozdmuchane w tej sprawie. Ludzie, którzy codziennie są w tym budynku nie dostrzegli żadnej wrogości pomiędzy nimi. Oni, wraz z Kevinem Love, doprowadzili klub do trzech finałów z rzędu i mistrzostwa NBA - skomentował Koby Altman, któremu niedawno powierzono funkcję generalnego menadżera Cavaliers.
Irving jest czołowym graczem w NBA, więc nic dziwnego, że niejeden zespół widziałby go u siebie. Właściciel Cavs, Dan Gilbert, mówi jednak tak, jakby do żadnego transferu w najbliższych tygodniach miało nie dojść.
- Aktualnie Kyrie jest związany jeszcze dwuletnim lub trzyletnim kontraktem - w zależności od jego decyzji co do ostatniego roku umowy. Jest jednym z naszych najlepszych zawodników, więc oczekujemy, że będzie z nami podczas obozu przygotowawczego - powiedział Gilbert.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: David Beckham znów z Realem Madryt