Koszykarze Anwilu Włocławek zaczęli przygotowania

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: kibice Anwilu Włocławek
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: kibice Anwilu Włocławek

W poniedziałek do Hali Mistrzów powrócił duch koszykówki - na parkiet ponownie wybiegli koszykarze Anwilu Włocławek, którzy rozpoczęli przygotowania przed zbliżającym się sezonem Polskiej Ligi Koszykówki.

W tym artykule dowiesz się o:

W niedzielę odbyły się badania lekarskie, a dzień później spotkanie z trenerem Igorem Miliciciem, którego celem było omówienie najważniejszych aspektów taktycznych. Po krótkim meetingu przyszedł czas na pierwszy trening, w którym brali udział podstawowi zawodnicy i kilku juniorów, którzy uzupełniali skład.

Na poniedziałkowym treningu stawili się: Kamil Łączyński, Paweł Leończyk, Rafał Komenda i Josip Sobin, którzy byli w zespole już w zeszłych rozgrywkach. Ponadto pojawiły się nowe twarze - Michał Nowakowski i Jarosław Zyskowski junior. Zabrakło jedynie Mylesa McKay'a, który do drużyny dołączy tydzień później, ze względu na sprawy osobiste.

- Muszę przyznać, że pomimo tego, że trenowałem przecież od jakiegoś czasu indywidualnie, a nawet przyjechałem wcześniej do Włocławka, to jednak ciało potrzebuje trochę czasu na ponowną adaptację w reżimie treningowym. Przyznam, zaczęliśmy mocno, ale mi to odpowiada - nie obawiam się ciężkiej pracy - powiedział dla oficjalnej strony klubu nowy skrzydłowy Anwilu, Michał Nowakowski.

- Jestem zmęczony, ale to normalne. Tak musi być, jestem do tego przyzwyczajony. Na pierwszych zajęciach poznaliśmy podstawowe elementy taktyczne zarówno w teorii, jak i na parkiecie. To na pewno pomoże w szybszej nauce systemu gry - dodał z kolei Jarosław Zyskowski.

Przez najbliższe dni podopieczni Igora Milicicia będą budować formę fizyczną, a już w sobotę w Hali Mistrzów rozegrany zostanie sparing z Astorią Bydgoszcz. Wciąż nie wiadomo kiedy pojawią się zawodnicy, mający zamknąć skład włocławskiej drużyny.

ZOBACZ WIDEO Justyna Święty: To mnie sparaliżowało. Łzy poleciały z oczu

Źródło artykułu: