W meczu o honor ekipa Teodora Mołłowa w końcu poczuła smak zwycięstwa podczas Uniwersjady w Tajpej. Rywalki z Ugandy, zdecydowanie najsłabsza drużyna grupy, od początku były zepchnięte do defensywy.
Już po pierwszej kwarcie Biało-Czerwone miały 18 punktów przewagi. Polki dominowały pod koszami, niemal bezbłędnie grała Karolina Poboży i nasz team spokojnie powiększał dystans, jaki dziel je od rywalek.
Po przerwie nasze mocno spuściły z tonu, a gra nieco się wyrównała. Trzeba dodać, że drugą połowę reprezentantki Ugandy... wygrały różnicą jednego "oczka".
Reprezentacja Polski wygrała ostatecznie 88:57. Poboży zaliczyła 25 "oczek", wykorzystując 11 z 16 rzutów z gry. Dołożyła jeszcze 7 zbiórek i 4 przechwyty. 15 punktów uzbierała Kamila Podgórna.
ZOBACZ WIDEO: Gorzkie słowa polskiego alpinisty. "Ci ludzie nie zachowują się jak ludzie gór"
Polki zaliczyły 27 asyst przy zaledwie 8 rywalek - to może cieszyć. Wręcz przeciwnie ma się natomiast sprawa, gdy spojrzymy w rubrykę strat. Liczba 21 zgubionych piłek z takim rywalem wygląda słabo. Bardzo słabo.
Wygrana z Ugandą nie zmieniła sytuacji naszego teamu. Przypomnijmy, że wcześniej Polki przegrały 52:57 z Czeszkami i 53:102 z Amerykankami. To właśnie one zagrają o pierwsze miejsce w grupie i pozostaną w rywalizacji o medale.
Polki w piątek rozpoczną z kolei zmagania o miejsca 9-16.
Polska - Uganda 88:57 (26:8, 24:10, 17:19, 21:20)
Punkty dla Polski: Karolina Poboży 25, Kamila Podgórna 15, Amalia Rembiszewska 9, Daria Marciniak 8 (13 zb), Magdalena Szajtauer 8, Monika Naczk 6, Sylwia Bujniak 6, Zuzanna Sklepowicz 5, Magdalena Pisera 4, Agata Stępień 2, Beata Jaworska 0, Jowita Ossowska 0.