- Za nami okres wakacyjny. Przez ten czas odpoczywałem i spędzałem czas z rodziną. Pozwoliło mi to zresetować się i odpocząć trochę od koszykówki. To było mi bardzo potrzebne. Od pewnego czasu pracujemy już jednak ciężko, przygotowując się do nadchodzącego sezonu. Trzeba wypracować taktyczne sprawy na treningach, a potem sprawdzić to w zaplanowanych sparingach. Troszkę tej pracy od połowy lipca zatem mamy - powiedział na wstępie trener Stelmetu, Artur Gronek.
Do ekipy aktualnych mistrzów Polski dołączyła w ostatnim czasie reszta zespołu, która reprezentowała nasz kraj w Eurobaskecie. - Trzy treningi w pełnym składzie za nami. Zawodnicy, którzy uzupełnili nasz skład w ostatnim czasie nie są w złej formie. Przyznam, że spodziewałem się, iż może być gorzej. Teraz potrzeba trochę czasu, by wkomponowali się w tą naszą intensywność gry. Myślę jednak, że to już kwestia chwili czasu. Zwłaszcza Przemek Zamojski i Łukasz Koszarek cały czas byli w grze, będąc na Eurobaskecie, więc nie powinno być z tym żadnego problemu - wyjaśniał.
Szkoleniowiec w skrócie opowiedział o celach, jakie założył sobie na najbliższy sezon. - Wygrać najwięcej jak się da. Chciałbym, żebyśmy w rozgrywkach europejskich powalczyli o wyjście z grupy - przyznał.
Trener odniósł się również do dyspozycji nowych zawodników drużyny. - Nowe nabytki funkcjonują bardzo dobrze. Zwłaszcza Boris Savovic czy Phil Taylor dają dobrą jakość treningów. Jesteśmy zatem zadowoleni - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Marcin Lijewski: Rywale pokazali, że jaja w spodniach są
Ja mam inne py Czytaj całość