Słoweńcy zachwycili podczas tegorocznych mistrzostw Europy w koszykówce mężczyzn. Piękny dla siebie turniej rozpoczęli od zwycięstwa z Polską 90:81. Tak zapoczątkował się ich niesamowity marsz, podczas którego pokonali m in. Francję, po niesamowicie efektownym pojedynku Łotwę czy stawianą wśród bezwzględnych faworytów Hiszpanię. Na koniec zaś okazali się lepsi od Serbii.
Warto przytoczyć, że kraj ten liczy nieco ponad 2 miliony mieszkańców. Sukces smakuje więc tym bardziej wyjątkowo. Pochodzący ze Słowenii Milos Sporar, w trakcie kariery zawodniczej, bronił barw m in. Old Spice Pruszków, AZS-u Koszalin czy Kageru Gdynia. Później założył własną szkółkę MikiSport i mocno zaangażował się w działalność trenerską.
Taki wybór przyniósł wiele satysfakcji. Aktualnie prowadzi on Noteć Inowrocław. Klub z województwa Kujawsko Pomorskiego poczynił trzyletni plan zakładający coraz lepsze wyniki sportowe oraz rozbudowę systemu szkoleniowego dla młodzieży. Notabene jego autorem jest właśnie Sporar.
Ma ku temu wszelkie kwalifikacje. W 2012 roku, prowadząc reprezentację U-16 Słowenii, wywalczył mistrzostwo Europy, a skład teamu tworzyli m in. Matic Rebec oraz Aleksiej Nikolic. Najwyraźniej wykonana praca nie poszła na marne. Obaj w niedzielny wieczór świętowali razem z seniorami wygranie najcenniejszego tytułu na Starym Kontynencie.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski uczcił jubileusz. Dwa gole Polaka! Zobacz skrót meczu Bayern - Mainz [ZDJĘCIA ELEVEN]
Jeżeli chodzi o przynależność klubową, pierwszy z nich gra w słoweńskiej ekipie Krka Novo Mesto, a Nikolić w niemieckim Brose Baskets Bamberg.
Czy w Inowrocławiu także doczekają się sukcesów na marę możliwości Noteci? Nie jest tajemnicą, że wkrótce drużyna ma być silniejsza, pod względem personalnym jak i organizacyjnym.