Po raz kolejny zespół Atlasa Stali skazywany w tej rywalizacji na pożarcie pokazał się z dobrej strony przeciwko ekipie Tomasa Pacesasa. Koszykarze Asseco Prokom po trzech kwartach prowadzili 69:64. Przyjezdni kilkukrotnie niwelowali przewagę wypracowaną przez drużynę z Sopotu. Niestety nie starczyło im się, aby walczyć do samego końca. W ostatniej części meczu Mistrzowie Polski z akcji na akcję powiększali swoją przewagę i niespodzianki w ostatniej z ćwierćfinałowym par nie było. - Zespół Stali pokazał niesamowity basket, zawodnicy grali na 150 procent swoich możliwości. Wynik nie oddaje tego, co się działo na boisku.To był ciężki, nerwowy mecz. Kluczem do sukcesu było to, że nie pozwoliliśmy przeciwnikom przejąć inicjatywy - mówił tuż po spotkaniu trener sopocian.
W półfinale, gdzie toczyła się będzie do 4. zwycięstw rywalem Asseco Prokomu będzie Anwil Włocławek. Pierwszy mecz zaplanowany jest na najbliższy poniedziałek w Sopocie. Drużyna Atlasa Stali przegrywając w piątek zakończyła sezon 2008/2009 w PLK.
Asseco Prokom Sopot - Atlas Stal Ostrów Wlkp. 94:74(29:21, 17:23, 23:20, 25:10)
Asseco: David Logan 24, Qyntel Woods 13, Daniel Ewing 13, Patrick Burke 12, Tyrone Brazelton 9, Ronald Burrell 8, Przemysław Zamojski 5, Adam Hrycaniuk 4, Filip Dylewicz 3, Adam Łapeta 3, Mateusz Kostrzewski 0, Piotr Szczotka 0.
Atlas: Brandun Hughes 16, Krzysztof Szubarga 16, Nikola Jovanović 15, Vladan Jocović 14, Łukasz Majewski 8, Łukasz Seweryn 3, Łukasz Ratajczak 2, Tomasz Ochońko 0, Łukasz Płóciennik 0, Norbert Balicki 0.