Podopieczni Ernesto Valverde spisują się w tym sezonie znakomicie, jednak włodarze klubu doskonale zdają sobie sprawę, że drużyna wymaga wzmocnień. Okno transferowe otwiera się dopiero w styczniu, jednak FC Barcelona już przygotowuje listę potencjalnych nabytków. A jest ona bardzo ciekawa.
Na czele listy życzeń Dumy Katalonii jest Anthony Martial. Francuz może pochwalić się w obecnej kampanii doskonałymi statystyki: 9 meczów, pięć bramek oraz sześć asyst.
21-latek ma jednak silną konkurencję w postaci Marcusa Rashforda, który w tym sezonie częściej występuje od pierwszej minuty. Numerem jeden w ataku jest oczywiście Romelu Lukaku, który strzela jak na zawołanie. Niedługo Manchester United wzmocni także Zlatan Ibrahimović. Konkurencja będzie bardzo duża.
Dla młodego zawodnika może zabraknąć miejsca na Old Trafford. Ten fakt chce wykorzystać Barcelona, która potrzebuje zawodnika o takiej charakterystyce. Hiszpańskie media nie informują jednak ile może kosztować transakcja Francuza. Portal "transfermarkt" wycenia go na 30 mln euro.
Przypomnijmy, iż Martial przeszedł do Manchesteru United z AS Monaco w lecie 2015 roku za 50 mln kwoty stałej i 30 mln zmiennych.
Oprócz młodego Francuza, na celowniku Blaugrany w dalszym ciągu znajduje się Philippe Coutinho z Liverpoolu.
ZOBACZ WIDEO: Dariusz Tuzimek: Decyzja Nawałki była szokująca. Na miejscu Fabiańskiego byłbym potężnie rozczarowany