King - AZS: Woods wrócił, ale koszalinianie znów przegrali

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / azs.koszalin.pl / Na zdjęciu: zawodnicy AZS-u Koszalin
Materiały prasowe / azs.koszalin.pl / Na zdjęciu: zawodnicy AZS-u Koszalin
zdjęcie autora artykułu

Powracający do PLK Qyntel Woods nie odmienił oblicza AZS-u Koszalin. Akademicy w środę przegrali trzeci mecz w obecnych rozgrywkach, ulegając w Szczecinie drużynie Kinga 77:100.

Po dwuletniej przerwie, na parkiecie PLK znów pojawił się Qyntel Woods, który w niedzielę ponownie został zawodnikiem AZS-u. Przedstawiciele zespołu z Koszalina dopełnili wszelkich formalności i Amerykanin mógł zadebiutować w środowym meczu z Kingiem Szczecin.

36-latek pojawił się na boisku w siódmej minucie spotkania, rozpoczynając kolejną przygodę z polską ligą od dwóch przestrzelonych rzutów. Pierwsze trafienie Woods zaliczył na początku drugiej kwarty, celnie przymierzając zza łuku. Koniec końców zgromadził na swoim koncie siedem punktów, trafiając dwa z siedmiu oddanych rzutów.

Wzmocniony gwiazdą AZS miał w pojedynku z Kingiem zrywy, podczas których odrabiał część strat do rywala. Zespół prowadzony przez Mindaugasa Budzinauskasa cały czas utrzymywał jednak bezpieczny, dwucyfrowy dystans, zwiększając swoją przewagę w ostatniej kwarcie zawodów. Ostatecznie, po ofensywnym spotkaniu, King triumfował 100:77, odnosząc trzecie zwycięstwo w obecnym sezonie PLK. Dla AZS-u to natomiast trzecia porażka w bieżących rozgrywkach.

King w konfrontacji z AZS-em zdobywał punkty w różnorodny sposób. Bardzo dobre zawody zagrali zarówno podkoszowi (17 punktów Andrieja Desiatnikowa i 16 oczek Darrella Harris), jak i gracze obwodowi (Paweł Kikowski zdobył 18 punktów, a Jimmy Gavin 15). W ekipie gości wyróżnili się natomiast Kacper Młynarski i Jakub Dłoniak. Pierwszy z nich powiększył dorobek AZS-u o 14 oczek, z kolei drugi - o 12.

Warto zauważyć dominację Kinga, jeśli chodzi o zbiórki. Szczecinianie zgarnęli aż 41 piłek, przy zaledwie 22 zbiórkach ze strony AZS-u. To zrobiło różnicę.

King Szczecin - AZS Koszalin 100:77 (29:16, 25:23, 22:23, 24:15)

King: Paweł Kikowski 18, Andriej Diesiatnikow 17, Darrell Harris 16, Jimmy Gavin 15, Mateusz Bartosz 10, Tauras Jogela 7, Łukasz Diduszko 6, Sebastian Kowalczyk 6, Kostas Jonuska 5, Maciej Adamkiewicz 0, Maciej Majcherek 0, Martynas Paliukenas 0

AZS: Kacper Młynarski 14, Jakub Dłoniak 12, Szymon Kiwilsza 9, Diante Baldwin 9, Modestas Kumpys 9, Damian Jeszke 8, Qyntel Woods 7, Laimonas Chatkevicius 5, Igor Wadowski 4

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"

Źródło artykułu: