Euroliga: Doncić znowu zachwycił. Real i Olympiakos nadal bez porażki

Luka Doncić znowu zachwycił, a jego Real Madryt pozostał niepokonany. Gorąco było w Tel Awiwie, gdzie Maccabi po dramatycznej końcówce przegrało pierwszy mecz w sezonie - lepszy okazał się Olympiakos Pireus, który wygrał 69:68.

Krzysztof Kaczmarczyk 24 Października 2017, 23:05

PAP/EPA / Kiko Huesca / Luka Doncić, nastoletnia gwiazda Realu Madryt

Liga Mistrzów: Pechowa porażka Stelmetu w Stambule

27 punktów, 8 zbiórek, 5 asyst i 3 przechwyty. To dorobek Luki Doncicia w zwycięskim meczu jego Realu Madryt z rywalami z Mediolanu. Słoweniec ponownie udowodnił, że pod nieobecność Sergio Llulla totalnie przejął stery w ekipie Królewskich.

Zespół ze stolicy Hiszpanii wygrał trzeci mecz na starcie sezonu w Eurolidze i usadowił się na fotelu lidera.

Ponad 10 tysięcy fanów było świadkami niezwykle emocjonującego pojedynku Maccabi Tel Aviv z Olympiakosem Pireus. Gospodarze do ostatniej sekundy gonili Greków i ostatecznie okazali się gorsi o zaledwie jeden rzut.

To do gospodarzy należała ostatnia akcja. Przez całe boisko pognał Norris Cole, ale jego rzut równo z końcową syreną okazał się nieskuteczny, a to oznaczało jednopunktowe zwycięstwo zawodników z Pireusu.

ZOBACZ WIDEO Podział punktów, grał Błaszczykowski. Zobacz skrót meczu VfL Wolfsburg - Hoffenheim [ZDJĘCIA ELEVEN]

Cole z dorobkiem 22 oczek był najskuteczniejszym graczem meczu. Wśród triumfatorów 21 zaliczył Giorgos Printezis, który w końcówce trzeciej kwarty trafił dwie arcyważne trójki. Właśnie wtedy Olympiakos zbudował solidną przewagę, którą ostatecznie dowiózł do końcowej syreny.

Ekipa Chimek Moskwa słabo weszła w mecz z Crveną Zvezdą Belgrad. Serbski zespół już po pierwszej kwarcie miał na swoim koncie 28 punktów. Gospodarze zdołali jednak z biegiem czasu odwrócić losy spotkania.

James Anderson zdobył 24 punkty trafiając m.in. czterokrotnie zza łuku, Aleksiej Szwed dołożył 18 oczek, 9 asyst i 5 zbiórek, a rosyjski team wygrał ostatecznie 85:78.

Double-double Adama Hangi nie uchroniło od porażki Dumy Katalonii. W Palau Blaugrana z wygranej cieszyć mogli się gracze Żalgirisu Kowno. Litewski zespół do triumfu poprowadził Vasilije Micic, autor 20 oczek i 8 asyst.

Wtorkowe wyniki 3. kolejki Euroligi:

Chimki Moskwa - Crvena Zvezda Belgrad 85:78
(Anderson 24, Szwed 18, Marković 10 - Bjelica 15, Feldeine 14, Rochestie 13, Lessort 12)

Maccabi Tel Awiw - Olympiakos Pireus 68:69
(Cole 22, Jackson 14 - Printezis 21)

FC Barcelona Lassa - Żalgiris Kowno 75:81
(Hanga 19 (10 zb), Seraphin 13, Koponen 13, Oriola 10 - Micić 20, Pangos 16, White 13)

Real Madryt - AX Armani Exchange Olimpia Mediolan 100:90 (Doncić 27, Campazzo 14, Ayon 13, Causeur 12, Taylor 11 - Goudelock 20, Gudaitis 20, Micov 15, Theodore 10)

Euroliga 2017/2018

#	Drużyna	M	Z	P	+	-
1	CSKA Moskwa	24	19	5	2149	1902
2	Olympiakos Pireus	24	17	7	1794	1756
3	Fenerbahce Dogus Stambuł	24	17	7	1894	1766
4	Żalgiris Kowno	24	15	9	1952	1914
5	Real Madryt	24	14	10	2032	1881
6	Chimki Moskwa	24	14	10	1863	1853
7	Panathinaikos Superfoods Ateny	24	14	10	1840	1831
8	Maccabi Tel Awiw	24	12	12	1951	2022
9	Baskonia Vitoria Gasteiz	24	11	13	1971	1933
10	Unicaja Malaga	24	10	14	1852	1903
11	Crvena Zvezda Belgrad	24	10	14	1879	1992
12	Valencia Basket	24	9	15	1843	1897
13	Brose Baskets Bamberg	24	9	15	1806	1900
14	AX Armani Exchange Olimpia Milan	24	8	16	1920	2030
15	FC Barcelona Lassa	24	7	17	1921	1941
16	Anadolu Efes Stambuł	24	6	18	1842	1988