Transferowy hit! Marcin Nowakowski w beniaminku I ligi

Materiały prasowe / R8 Basket Kraków / Na zdjęciu: drużyna R8 Basketu AZS-u Politechniki Kraków
Materiały prasowe / R8 Basket Kraków / Na zdjęciu: drużyna R8 Basketu AZS-u Politechniki Kraków

Ruszyła karuzela transferowa. Poważnego wzmocnienia na pozycji rozgrywającego dokonał R8 Basket AZS Politechnika Kraków. W beniaminku I ligi koszykarzy zagra Marcin Nowakowski.

Była seria trzech trenerskich zmian. Teraz czas w I lidze na ciekawe wzmocnienia. Pierwszy ruch wykonał R8 Basket AZS Politechnika Kraków. Celem beniaminka jest awans do PLK, a sezon ekipa z Małopolski rozpoczęła przeciętnie. Wygrała cztery z sześciu spotkań. W niedzielę (5 listopada) podejmie SKK Siedlce i do tego pojedynku przystąpi wzmocniona.

Do R8 trafił 27-letni rozgrywający, Marcin Nowakowski. W ostatnich latach mierzący 184 cm koszykarz wędrował po klubach PLK. Zdecydowanie najlepszy był dla niego sezon 2013/2014. Wtedy w Siarce Tarnobrzeg notował 10,7 punktu i 4,4 asysty. Później występował jeszcze w Polskim Cukrze Toruń, Kingu Szczecin a ostatnio AZS-ie Koszalin. W minionym sezonie w 30 meczach na parkiecie spędzał średnio po 10 minut. W tym czasie zdobywał 3,2 punktu i dokładał jedną asystę.

Marcin Nowakowski wzmocni rywalizację na pozycji rozgrywającego w drużynie prowadzonej przez Rafała Knapa. Do tej pory minutami dzielili się Michał Baran, Michał Kwiatkowski oraz 18-letni Karol Sasnal. To było za mało żeby powalczyć o czołowe lokaty. Najnowszy nabytek powinien dość szybko stać się jednym z liderów beniaminka. Przed R8 za kilka dni wymagający sprawdzian. To wyjazdowe mecze z GKS-em Tychy (8 listopada) i Jamalex Polonią 1912 Leszno (11 listopada).

Wiele wskazuje, że to początek ciekawych transferów. Wzmocnić chcą się Spójnia Stargard, GKS oraz Pogoń Prudnik. Wiadomo również, że kilku koszykarzy z ciekawym CV będzie wkrótce dostępnych na rynku. Powrót po kontuzjach planują Łukasz Pacocha i Marcel Wilczek. Możliwe także, że jeden z klubów pozyska zawodnika, który nie dostaje minut w zespole z PLK.

ZOBACZ WIDEO: Igrzyska dały w kość Kusznierewiczowi. "Fatalnie przyciąłem nogę, krew lała się po całej łódce"

Komentarze (2)
avatar
obiektywny
1.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hit czy kit?! 
avatar
Black Jack
1.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z PLK pewno ucieknie Szymon Rduch.