Jarosław Mokros powrócił do Słupska. "Z całego serca życzę Czarnym, jak najlepiej"

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Jarosław Mokros
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Jarosław Mokros

Stelmet Zielona Góra pokonał Czarnych Słupsk 79:70, jednak to nie końcowy wynik tego meczu, a powrót nad Słupię Jarosława Mokrosa był głównym wydarzeniem sobotniego wieczoru.

Mokros występował w Słupsku przez cztery sezony w latach 2013-2016, gdzie wyrósł na jednego z czołowych polskich skrzydłowych, a także na reprezentanta Polski. To właśnie w tym mieście dojrzał koszykarsko i jak sam niejednokrotnie powtarzał zawdzięcza temu miejscu naprawdę wiele.

Na boisku jednak nie było sentymentów, a 27-latek udowodnił, że na parkiecie Hali Gryfia czuje się jak w domu. Rozegrał najlepsze spotkania w całym sezonie, notując na swoim koncie 15 punktów, 4 zbiórki oraz 3 przechwyty mocno przyczyniając się do zwycięstwa Stelmetu w Słupsku. Jednak w trakcie meczu miała miejsce sytuacja, która pokazała jak duże więzy wciąż łączą Mokrosa z kibicami Czarnych. Podczas przerwy w grze jednemu z fanów gospodarzy upadł na parkiet szalik, reprezentant Polski podniósł go, pocałował, a następnie oddał właścicielowi. Jego postawa doczekała się gromkiej owacji kibiców, którzy przez tyle lat wspierali go na dobre i na złe.

Po spotkaniu Jarosław Mokros nie chciał zbyt dużo mówić o przebiegu boiskowych wydarzeń. - Nie chciałbym za dużo mówić o tym meczu. Chciałbym jednak powiedzieć, że z całego serca życzę Czarnym jak najlepiej, aby dalej walczyli i byli w lidze - powiedział były zawodnik słupskiego klubu.

Faktycznie w tym sezonie zarówno Stelmet, jak i Czarni to zespoły z dwóch zupełnie innych biegunów. Ci pierwsi ponownie będą walczyć o mistrzostwo Polski, słupszczanie zaś spotykają się z całkiem nową rzeczywistością, gdzie przychodzi im walczyć o ligowy byt. Nie mniej jednak postawa Jarosława Mokros w stosunku do słupskiego klubu zasługuje na wielki szacunek, szczególnie zważając na to w jakich okolicznościach doszło do rozstania obu stron.

ZOBACZ WIDEO Gwiazdy zapadły w zimowy sen - zobacz skrót meczu Atletico Madryt - Real Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (4)
avatar
gmk38
20.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez Czarnych Słupsk to by juz nie byla ta sama liga 
avatar
Henryk
19.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pan Jarek zachował się jak Gość. 
Marian Gaszkowiak
19.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To prawda , 
avatar
pawka
19.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bo jeden jest człowiekiem a inny tylko czasem nim bywa.