I liga: dogrywka we Wrocławiu. Kapitalna końcówka Jamalex Polonii 1912 Leszno

Materiały prasowe / Na zdjęciu: drużyna Jamaleksu Polonii 1912 Leszno w sezonie 2017/2018
Materiały prasowe / Na zdjęciu: drużyna Jamaleksu Polonii 1912 Leszno w sezonie 2017/2018

Dramatyczny pojedynek na otwarcie 12. kolejki I ligi. Koszykarze Jamalex Polonii 1912 Leszno przez większość meczu gonili, ale po wygranej 12:2 dogrywce pokonali na wyjeździe WKS Śląsk Wrocław 96:86.

Piątkowy mecz zapowiadał się bardzo ciekawie. Było to spotkanie dobrych znajomych. Od początku przewagę uzyskali wrocławianie. Po trzech minutach prowadzili 11:5, a pod koniec pierwszej kwarty nawet 25:14. Mieli wyższą skuteczność, a do tego dominowali w zbiórkach. Jamalex Polonia trafiła 7/23 prób z gry.

Przez trzy minuty kolejnej odsłony obie ekipy nie potrafiły zdobyć punktów. Niemoc przełamał Marcin Bluma, który był aktywny w tej części i po 20 minutach miał na koncie 10 punktów oraz sześć zbiórek. Błyskawicznie odpowiedział jednak Jakub Kobel, a od tego momentu goście mozolnie odrabiali straty. Robili to pomimo nieobecności jednego z liderów. Kamil Chanas po trzecim przewinieniu musiał usiąść na ławce. Wcześniej zdobył dziewięć punktów. Korzystny rezultat (38:36) dali jednak Jamalex Polonii Radosław Trubacz oraz Adam Kaczmarzyk.

Po zmianie stron ponownie gospodarze uzyskali przewagę (56:48). Mecz był jednak wyrównany do końca, bo wyżej notowany zespół nie odpuszczał. Goście ponownie byli stroną goniącą i pomimo pięciu punktów straty w końcówce czwartej kwarty zdołali doprowadzić do dogrywki (84:84). Decydujące rzuty oddał Nikodem Sirijatowicz, który obok Chanasa i Trubacza walnie przyczynił się do sukcesu swojej drużyny. Do tego grona należy również dołączyć walczących pod tablicami Macieja Rostalskiego i Przemysława Wronę. Dzięki nim zespół z Leszna wygrał zbiórkę 52:45.

Podłamani wrocławianie zupełnie pogubili się w dogrywce. Koszykarze z Leszna rozpoczęli ten fragment od siedmiu punktów z rzędu, co było już praktycznie niemożliwe do odrobienia. Śląsk doznał więc siódmej porażki w sezonie (86:96). Bardzo trudny test zdała natomiast Jamalex Polonia, która z bilansem 10-1 pozostaje w czołówce I ligi.

WKS Śląsk Wrocław - Jamalex Polonia 1912 Leszno 86:96 (25:16, 11:22, 29:25, 19:21, 2:12)

Śląsk: Marcin Bluma 18, Aleksander Dziewa 14, Marcin Pławucki 14, Maciej Krakowczyk 11, Karol Michałek 10, Tomasz Żeleźniak 10, Jakub Musiał 6, Adrian Mroczek-Truskowski 3, Jan Grzeliński 0.

Jamalex Polonia: Kamil Chanas 21, Radosław Trubacz 17, Nikodem Sirijatowicz 16, Maciej Rostalski 14, Adam Kaczmarzyk 8, Przemysław Wrona 8, Stanferd Sanny 7, Jakub Kobel 3, Szymon Milczyński 2.

Aktualna tabela I ligi:

#DrużynaMZP+-Pkt
1 PGE Spójnia Stargard 32 28 4 2800 2426 60
2 Timeout Polonia 1912 Leszno 32 25 7 2674 2292 57
3 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 32 24 8 2566 2404 56
4 R8 Basket AZS Politechnika Kraków 32 22 10 2637 2398 54
5 GKS Tychy 32 21 11 2838 2688 53
6 Polfarmex Kutno 32 21 11 2374 2175 53
7 Znicz Basket Pruszków 32 17 15 2515 2440 49
8 Enea Basket Poznań 32 17 15 2531 2459 49
9 WKS Śląsk Wrocław 32 15 17 2511 2521 47
10 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 32 15 17 2617 2497 47
11 Sensation Kotwica Kołobrzeg 32 13 19 2391 2553 45
12 Siarka Tarnobrzeg 32 12 20 2440 2572 44
13 Pogoń Prudnik 32 11 21 2409 2624 43
14 Zetkama Doral Nysa Kłodzko 32 10 22 2277 2491 42
15 SKK Siedlce 32 8 24 2403 2570 40
16 KK Warszawa 32 7 25 2222 2597 39
17 KSK Noteć Inowrocław 32 6 26 2188 2686 38

ZOBACZ WIDEO: Polska sędzia robi furorę w zagranicznych mediach. "Niektórzy mi się oświadczają"

Źródło artykułu: