Ambicja nie wystarczyła, Polpharma zdobyła Gryfię

Kryzys Czarnych Słupsk - i to niemal pod każdym względem - trwa. W piątek podopieczni Marka Łukomskiego przegrali we własnej hali z Polpharmą Starogard Gdański 78:97. Była to ich szósta porażka z rzędu w PLK.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Polpharma Starogard Gdański Materiały prasowe / Daniel Szczypior/ Polpharma / Polpharma Starogard Gdański
Słupszczanie tylko w pierwszej połowie byli równorzędnym rywalem dla Farmaceutów. Finisz zdecydowanie należał do gości, którzy triumfowali ostatecznie różnicą aż 19 "oczek". Polpharma dzięki tej wygranej legitymuje się bilansem 6:2.

Czarni nieźle weszli w mecz. Efektownie i efektywnie grał Justin Watts, a gospodarze prowadzili nawet 19:12. Zespół z Kociewia odpowiedział jednak serią 12:0 i spotkanie bardzo się wyrównało - ale tylko do przerwy.

Po zmianie stron przewaga Polpharmy uwidaczniała się z każdą kolejną minutą. Podopieczni Miliji Bogicevicia zdecydowanie podkręcili tempo gry. "Otworzył" się Ameen Tanksley, wpadło kilka trójek, a do tego wszystkiego zaskoczył szybki atak - dzięki temu przyjezdni na decydującą kwartę wychodzili z przewagą siedmiu punktów.

Ostatnie dziesięć minut nie przyniosło już zmian. Czarne Pantery traciły siły, a Polpharma tylko podkręcała tempo gry. Bardzo dobrą zmianę dał Daniel Gołębiowski, a pod koszem nie do zatrzymania byli Milan Milovanovic i Andrija Bojic, którzy przy braku C.J. Aikena robili co chcieli.

Czarni nie mieli argumentów. Dopóki mieli siły i skuteczność, byli równorzędnym rywalem. W tej walce na wyniszczenie jednak w końcu "padli". Zabrakło celnych rzutów zza łuku (4/23 w meczu) oraz opcji pod koszem - tak w obronie, jak i w ataku.

Po drugiej stronie było wręcz przeciwnie. Dziesięć trójek, szeroki skład i równo punktująca kadra. Ośmiu zawodników zapisało 7 i więcej punktów. Farmaceuci grali mądrze i skutecznie wykorzystując swoje przewagi, a ich triumf był w pełni zasłużony.

Czarni Słupsk - Polpharma Starogard Gdański 78:97 (24:26, 26:23, 15:23, 13:25)

Czarni: Dominic Artis 18, Justin Watts 16, Drew Brandon 12, Mantas Cesnauskis 10, Daniel Wall 6, Lauris Blaus 5, Łukasz Bonarek 4, Piotr Stelmach 4, Łukasz Seweryn 3.

Polpharma: Thomas Davis 19, Ameen Tanksley 18, Andrija Bojic 12, Marcin Flieger 10, Daniel Gołębiowski 9, Joe Thomasson 9, Milan Milovanović 8, Przemysław Szymański 7, Piotr Dąbrowski 3, Jakub Schenk 2.

Energa Basket Liga 2017/2018

# Drużyna M Pkt Z P + -
1 Anwil Włocławek 32 56 24 8 2732 2366
2 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 32 55 23 9 2586 2350
3 Polski Cukier Toruń 32 55 23 9 2730 2427
4 Stelmet Enea BC Zielona Góra 32 53 21 11 2738 2505
5 Rosa Radom 32 52 20 12 2659 2531
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 50 20 12 2642 2477
7 King Szczecin 32 50 18 14 2656 2583
8 PGE Turów Zgorzelec 32 50 18 14 2722 2707
9 TBV Start Lublin 32 49 17 15 2619 2588
10 Trefl Sopot 32 49 17 15 2568 2519
11 Asseco Gdynia 32 49 17 15 2607 2650
12 Polpharma Starogard Gdański 32 47 15 17 2525 2575
13 AZS Koszalin 32 43 11 21 2506 2756
14 GTK Gliwice 32 42 10 22 2548 2756
15 Miasto Szkła Krosno 32 40 8 24 2481 2711
16 Legia Warszawa 32 37 5 27 2449 2823
17 Czarni Słupsk 32 24 5 27 1463 1907

ZOBACZ WIDEO: Polska sędzia: Byłam zszokowana, że ktoś może mnie tak bardzo wyzywać

Czy Polpharma ma silniejszy skład w porównaniu z poprzednim sezonem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×