Kapitalna kwarta i kolejny horror z udziałem Asseco Gdynia. Ambitny pościg Miasta Szkła Krosno

Newspix / Tomasz Zasinski / 058sport.pl / Asseco pokonało Miasto Szkła
Newspix / Tomasz Zasinski / 058sport.pl / Asseco pokonało Miasto Szkła

W 14. kolejce PLK Asseco Gdynia pokonało Miasto Szkła Krosno 87:85. O zwycięstwie gospodarzy zadecydowała znakomita pierwsza kwarta.

Goście przyjechali nad morze podbudowani dwoma zwycięstwami z rzędu. Szybko jednak przekonali się, że przedłużenie tej serii będzie bardzo trudnym wyzwaniem. Wystarczyło 90 sekund, aby Asseco wyszło na prowadzenie 8:0. Obronę Miasta Szkła rozmontowali Przemysław Żołnierewicz, Krzysztof Szubarga i Jakub Garbacz. Rywale dzięki trafieniom Antona Gaddeforsa na chwilę się odrodzili, ale w niezwykłej pierwszej kwarcie mieli niewiele do powiedzenia.

Po 10 minutach Asseco wygrywało 37:19. Liczby ekipy prowadzonej przez Przemysława Frasunkiewicza robiły wrażenie - 5/6 celnych rzutów za dwa i 8/11 skutecznych prób trzypunktowych. Do tego trzeba dołożyć tylko jedną stratę. Najgorzej było na linii rzutów wolnych - 3/6. Krośnianie mieli problem, bo gra Asseco nie opierała się na jednym koszykarzu a z dystansu z niezwykłą precyzją celowali kolejni zawodnicy.

Zespół z Podkarpacia w drugiej kwarcie nie wykorzystał chwilowego przestoju gospodarzy. Pudłował z linii rzutów wolnych - 4/11. Podopieczni Kamila Piechuckiego do odrabiania strat rzucili się, gdy było już 23:47. Wtedy 12 punktów z rzędu zdobył JayVaughn Pinkston. Trzykrotnie trafił z za linii 6,75 metrów a w kolejnej akcji skompletował "trójkę" po faulu przeciwnika. Drużyna z Gdyni nie dała się dogonić, bo w trudnych momentach potrafiła odpowiedzieć trafieniem zza łuku.

W drugiej części Miasto Szkła kontynuowało pościg. Nie robiło jednak tego w tempie, które dawałoby nadzieję na udany powrót. A jednak Gaddefors, Pinkston i Krzysztof Jakóbczyk sprawili, że w ostatnich minutach było jeszcze gorąco. Różnica zmalała do czterech punktów, ale gdy odpowiedzieli Mikołaj Witliński i Żołnierewicz wydawało się, że gospodarze opanowali sytuację. Tak się nie stało i o ósmą wygraną w sezonie Asseco musiało walczyć do ostatniej akcji. Krośnianie po rzutach Grzegorza Grochowskiego oraz Dariusza Oczkowicza przegrywali tylko punktem, ale na więcej zabrakło im czasu.

Obie drużyny trafiły po 15 "trójek". Asseco oddało jednak aż 38 a Miasto Szkła 29 rzutów z dystansu. Gospodarze byli skuteczniejsi bliżej kosza - 10/14. Najwięcej punktów dla Asseco - 21 - zdobył Witliński, który trafił 6/7 rzutów z gry. Bardzo wszechstronne spotkanie rozegrał Żołnierewicz, który do 13 "oczek" dołożył po osiem zbiórek i asyst.

Asseco Gdynia - Miasto Szkła Krosno 87:85 (37:19, 21:22, 15:18, 14:26)

Asseco: Mikołaj Witliński 21, Krzysztof Szubarga 15, Przemysław Żołnierewicz 13, Marcel Ponitka 12, Piotr Szczotka 9, Jakub Garbacz 8, Dariusz Wyka 5, Michał Kołodziej 3, Filip Put 1, Bartosz Jankowski 0.

Miasto Szkła: Jayvaughn Pinkston 23, Anton Gaddefors 16, Krzysztof Jakóbczyk 14, Peter Alexis 9, Grzegorz Grochowski 8, Dariusz Oczkowicz 6, Jakov Mustapić 5, Marcin Sroka 4, Davis Lejasmeiers 0.

#DrużynaMPktZP+-
1 Anwil Włocławek 32 56 24 8 2732 2366
2 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 32 55 23 9 2586 2350
3 Polski Cukier Toruń 32 55 23 9 2730 2427
4 Stelmet Enea BC Zielona Góra 32 53 21 11 2738 2505
5 Rosa Radom 32 52 20 12 2659 2531
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 50 20 12 2642 2477
7 King Szczecin 32 50 18 14 2656 2583
8 PGE Turów Zgorzelec 32 50 18 14 2722 2707
9 TBV Start Lublin 32 49 17 15 2619 2588
10 Trefl Sopot 32 49 17 15 2568 2519
11 Asseco Gdynia 32 49 17 15 2607 2650
12 Polpharma Starogard Gdański 32 47 15 17 2525 2575
13 AZS Koszalin 32 43 11 21 2506 2756
14 GTK Gliwice 32 42 10 22 2548 2756
15 Miasto Szkła Krosno 32 40 8 24 2481 2711
16 Legia Warszawa 32 37 5 27 2449 2823
17 Czarni Słupsk 32 24 5 27 1463 1907

ZOBACZ WIDEO Profesor Kulig! Show reprezentanta Polski w Stambule!

Źródło artykułu: