Do groźnego wypadku doszło w piątkowym spotkaniu Fenerbahce Dogus Stambuł z Baskonia Vitoria Gasteiz w rozgrywkach Euroligi. James Nunnally, koszykarz tureckiego zespołu, przy próbie wsadu spadł na parkiet z wysokości dwóch metrów. Jego upadek wyglądał makabrycznie. Zawodnicy obu drużyn od razu złapali się za głowy, z kolei trener Zeljko Obradović od razu ruszył koszykarzowi na pomoc.
Zobacz upadek Nunnally'ego:
Prayers for James Nunnally.
— Sportando (@Sportando) 5 stycznia 2018
We hope he is fine.pic.twitter.com/xJGsSBZ3M5
Amerykanin został przewieziony do szpitala. Tam przeszedł badania, które wykazały, że zawodnik nie odniósł poważniejszych obrażeń. - Nunnally czuje się dobrze, na szczęście nic mu się nie stało - takie informacje przekazał Ozan Balaban, wiceprezydent klubu.
- To cud, że nic mu się nie stało - pisze niemiecki "Bild".
ZOBACZ WIDEO: Jerzy Górski: Byłem w wielkim głodzie narkotycznym. Lekarze bali się, czy nie zejdę