Makabryczny wypadek w Eurolidze. To cud, że nic mu się nie stało (wideo)

YouTube / Na zdjęciu: James Nunnally
YouTube / Na zdjęciu: James Nunnally

Ten wsad mógł okazać się tragiczny w skutkach dla Jamesa Nunnally'ego, koszykarza Fenerbahce Dogus Stambuł. Ostatecznie Amerykanin wyszedł z niego bez szwanku. - To cud, że nic mu się nie stało - pisze niemiecki "Bild".

Do groźnego wypadku doszło w piątkowym spotkaniu Fenerbahce Dogus Stambuł z Baskonia Vitoria Gasteiz w rozgrywkach Euroligi. James Nunnally, koszykarz tureckiego zespołu, przy próbie wsadu spadł na parkiet z wysokości dwóch metrów. Jego upadek wyglądał makabrycznie. Zawodnicy obu drużyn od razu złapali się za głowy, z kolei trener Zeljko Obradović od razu ruszył koszykarzowi na pomoc.

Zobacz upadek Nunnally'ego:

Amerykanin został przewieziony do szpitala. Tam przeszedł badania, które wykazały, że zawodnik nie odniósł poważniejszych obrażeń. - Nunnally czuje się dobrze, na szczęście nic mu się nie stało - takie informacje przekazał Ozan Balaban, wiceprezydent klubu.

- To cud, że nic mu się nie stało - pisze niemiecki "Bild".

ZOBACZ WIDEO: Jerzy Górski: Byłem w wielkim głodzie narkotycznym. Lekarze bali się, czy nie zejdę

Komentarze (4)
avatar
SlavicPride
6.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W identyczny sposób złamałem rękę 20 lat temu... Wymyśliliśmy z kumplami, że zrobimy sobie na osiedlowym boisku konkurs wsadów, odbijając się z rozbiegu od podstawionego pod koszem betonowego ś Czytaj całość
avatar
Pietruszka
6.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gdyby zapisał się na sztuki walki to by wiedział jak się upada i zrobic amortyzacje reka :) 
BartekKO
6.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spadł na bok, na rękę, żadne plecy. Nie pisz głupot redaktorku. 
avatar
Henryk
6.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę się poobijał, spadając na twardy parkiet ale co przeżył to Jego, zdrowia życzę.