W grudniu swoich kandydatów zarekomendowali dziennikarze trójmiejskich mediów. WP SportoweFakty nominowały Filipa Dylewicza. - Niezwykle barwna postać, której nie da się nie lubić. "Dylu" mimo 37 lat rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w karierze - argumentowaliśmy.
W stawce oprócz koszykarza Trefla Sopota znalazły uznane nazwiska: Sławomir Peszko, Andrea Anastasi, Wojciech Pertkiewicz (prezes Arki), Andriej Kowaliow (trener hokeistów MH Automatyka), Janusz Urbanowicz (trener "Biało-zielone Ladies") i Mateusz Biskup (wicemistrz świata w wioślarstwie).
Wyboru sportowej osobowości mógł dokonać każdy. Głosowanie na stronie internetowej Radia Gdańsk trwało do końca grudnia. Koszykarz Trefla Sopot zdeklasował rywali, zdobywając prawie 60 procent wszystkich głosów. Drugie miejsce w plebiscycie zajął trener Kowaliow, kolejna lokata przypadła prezesowi Arki, Wojciechowi Pertkiewiczowi.
Dziękuję za nominację i głosy. Miłe i zaskakujące. Gratulacje dla Filipa. Warto wyjmować piłkę z... plecaka TAG! @ArkaGdyniaSSA @treflsopot
— Wojtek Pertkiewicz (@PertkiewiczW) 6 stycznia 2018
Dylewicz 6 stycznia odebrał statuetkę. Nie ukrywał swojej dużej radości. - Takie wyróżnienia są motywacją do pracy na treningach, dziękuję wszystkim za głosy - mówił wyraźnie zadowolony.
To już oficjalne! Sportową Osobowością Roku 2017, wg plebiscytu @RadioGdansk został Filip Dylewicz! Młody, perspektywiczny, utytułowany i z wielką osobowością - Dylu to prawdziwy człowiek-orkiestra! #plkpl #sercesopotu pic.twitter.com/4D1s9w1Tp6
— Trefl Sopot (@treflsopot) 6 stycznia 2018
"Filip Dylewicz jest człowiekiem, który zaraża śmiechem, optymizmem i szaleństwem. Nie skrywa emocji. Po celnym rzucie, udanym zagraniu, czy dobrym dowcipie - eksploduje mimiką i gestem" - czytamy na stronie Radia Gdańsk.
- Pesel nie gra, najważniejsze jest to, jak człowiek się czuje. Koniec kariery? Gdzie tam! Daleko mi do tego - śmieje się 37-letni Filip Dylewicz, który przeżywa kolejną młodość. Ma za sobą ponad 600. meczów w PLK - do tej pory tylko trzem zawodnikom udało się osiągnąć ten pułap. To: Mariusz Bacik, Adam Wójcik i Dariusz Parzeński.
W tym sezonie koszykarz notuje przeciętnie 13,7 punktu i 5,8 zbiórki na mecz.
ZOBACZ WIDEO: Polskie sztafety zachwyciły. "To nasza specjalność"