To właśnie osoba trenera Andreja Urlepa była jednym z głównych argumentów przemawiającym za transferem Hiszpana do ekipy mistrzów Polski. - O moim transferze do klubu z Zielonej Góry zadecydowało wiele rzeczy. Stelmet to historyczny klub, mistrz Polski. Skusiła mnie możliwość ponownej pracy z trenerem Urlepem, z którym współpracowałem w ubiegłym sezonie, z którego mam bardzo dobre wspomnienia. Nie ukrywam też, że ważnym aspektem jest rywalizacja w Lidze Mistrzów - skomentował w rozmowie z WP SportoweFakty Alejandro Hernandez.
Jeszcze niedawno Hiszpan współpracował z Urlepem w litewskiej Dżukiji Olita. - Koszykówka to ogromna pasja trenera Urlepa. On po prostu kocha ten sport. To typ trenera, który zawsze pomaga swoim graczom wykrzesać z nich maksimum i rozwinąć swoje umiejętności. Powtórzę: osoba trenera była ważnym aspektem mojej decyzji o transferze - dodawał.
Niespełna 28-latek to typowy rozgrywający, który w pierwszej kolejności decyduje się na podanie, aniżeli na rzut. Hernandez na pozycji numer jeden ma być sporym wsparciem dla Łukasza Koszarka. - Chcę pomagać mojemu zespołowi, by stawał się lepszy. Szybko dostosuję się do zasad trenera. Chcę wspierać drużynę w ofensywie i defensywie, dorzucając cegiełkę do zwycięstw. Jestem typem gracza, który na boisku bardzo lubi pomagać kolegom - opisał siebie Alejandro Hernandez.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak? Kapitalna informacja! O to chodziło