Ostatnie lata nie są "tłuste" dla Dallas Mavericks. Po drużynie, która w 2011 roku została mistrzem NBA, nie ma już śladu, a na dodatek mocno prześladują ją kłopoty z kontuzjami. W kampanii 2017/18 w ogóle nie wziął udziału Seth Curry, a teraz dołączył do niego na dodatek Wesley Matthews.
Doznał on złamania kości strzałkowej w prawej nodze, w trakcie niedawnego starcia z Memphis Grizzlies. Pomimo zdarzenia, 31-letni rzucający zagrał jeszcze w meczu, ale w kolejnym - przeciwko Houston Rockets - na parkiecie już się nie pojawił. Badanie rezonansem magnetycznym ujawniło złamanie, co jest równoznaczne z zakończeniem sezonu dla Matthewsa.
Mavericks już dawno stracili szanse na awans do fazy play-off, zatem końcówka rozgrywek będzie dla trenera Ricka Carlisle'a idealną okazją ku temu, aby postawić w większej mierze na głębszych rezerwowych. Były zawodnik Portland Trail Blazers w obecnym sezonie średnio zdobywał 12,7 punktu, do czego dokładał po 3,1 zbiórki oraz 2,7 asysty. Na przyszły rok posiada on opcję gracza w swoim czteroletnim kontrakcie z ekipą z Teksasu.
ZOBACZ WIDEO RB Lipsk tylko z punktem w Stuttgarcie. Krótki występ Kamińskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]