Eksperyment nie wypalił. Bracia Ball wracają do USA

Getty Images / Joshoua Blanchard / na zdjęciu: LaVar Ball i jego trzech synów
Getty Images / Joshoua Blanchard / na zdjęciu: LaVar Ball i jego trzech synów

LiAngelo i LaMelo Ball nie zagrają już więcej na Litwie. Kontrowersyjny ojciec trójki synów postanowił zabrać swoje pociechy do Stanów Zjednoczonych. Powód? Kontuzje.

Od samego początku pomysł LaVara Balla budził wielkie kontrowersje. Przypomnijmy, iż w grudniu postanowił, że LaMelo i LiAngelo, bracia Lonzo - zawodnika Los Angeles Lakers, będą kontynuować swoją karierę na Litwie.

Decyzja była o tyle kuriozalna, że ani trener, ani generalny menadżer litewskiej drużyny, nie mówili w języku angielskim.

Po kilku miesiącach LaVar zmienił zdanie i wysłał synów ponownie do USA. Głównym powodem miały być urazy, z którymi zmagają się młodzi zawodnicy. Trener litewskiej drużyny (Vytautas) nie krył rozczarowania.

- To tylko kolejny dowód na to, że przyjechali tutaj zrobić show, a nie grać w koszykówkę. To smutne, że nie rozumieją, ile im daliśmy. My wiemy, jak bardzo nam pomogli, lecz oni tego nie rozumieją - mówił Virginijus Seskus.

Co na to szalony ojciec trójki synów? - Trener zepsuł wszystko i teraz będzie musiał zapłacić za to, bo LaMelo już tam nie wróci - tłumaczył. Z decyzji LaVara bardzo ucieszyli się pozostali koszykarze Vytautasu, którzy mieli dość dwójki Amerykanów, traktowanych na specjalnych warunkach.

Przypomnijmy, iż LiAngelo Ball zadeklarował swoją kandydaturę do przyszłorocznego draftu NBA. 19-latek bardzo chce pójść w ślady swojego brata - Lonzo, który występuje w Lakers.

ZOBACZ WIDEO Zobacz, jak Vital Heynen ogłaszał kadrę na Ligę Narodów. Mówił tylko po polsku

Komentarze (0)