Stelmet w półfinale EBL! Kapitalna końcówka mistrzów Polski

PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Boris Savović
PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Boris Savović

Stelmet Enea BC Zielona Góra po raz trzeci pokonał Rosę Radom i awansował do półfinału Energa Basket Ligi. Mistrzowie Polski triumfowali 93:83.

Sześć trójek, seria 16:2 w czwartej kwarcie i aż 35 "oczek" obrońców tytułu w decydującej odsłonie - tak Stelmet Enea BC Zielona Góra finiszował w czwartym spotkaniu w Radomiu, gdzie pokonał Rosę 93:83 i zamknął grono półfinalistów Energa Basket Ligi.

Tak grające Stelmetu nie jest w stanie zatrzymać nikt. Czwarta kwarta była fenomenalna w wykonaniu gości - Martynas Gecevicius zdobył w tej części wszystkie swoje 14 punktów, trójki dołożyli także Koszarek i Zamojski. Rosa podłamała się, dodatkowo kwestionowała decyzje arbitrów. To nie mogło skończyć się dobrze - podopieczni trenera Kamińskiego przez ponad trzy kwarty dzielnie walczyli z obrońcą tytułu, ale ostatecznie polegli.

Rosa nie miała nic do stracenia w czwartkowy wieczór. Nie zagrał Ryan Harrow, ale niespodziewanie liderem okazał się Filip Zegzuła. Młody wychowanek klubu z Mazowsza szybko trafił trzy trójki, w sumie zdobywając 16 punktów. Marcin Piechowicz także dołożył trzy celne próby z dalekiego dystansu i Rosa kilka razy odskakiwała na 6-7 punktów przewagi.

Stelmet miał siłę pod koszami. Boris Savović i Vladimir Dragicević to zdecydowanie najlepsza para podkoszowych w EBL. Obaj doświadczeni, rutynowani, skuteczni i mający oczy dookoła głowy. 39 punktów, 12 zbiórek, pięć asyst i trzy bloki tego duetu mówi samo za siebie.

Zielonogórzanie wygraną okupili kontuzją Jarosława Mokrosa. Polski skrzydłowy złamał palec w ręce i przedwcześnie opuścił plac gry. To mocno skomplikuje polską rotację ekipy Urlepa w półfinale.

Batalię w półfinale Stelmet rozpocznie po kilku dniach przerwy. Pierwsze dwa spotkania zostaną rozegrane we Włocławku - w piątek (10.05) oraz niedzielę (13.05). Rywalizacja toczyć się będzie do trzech zwycięstw.

Rosa Radom - Stelmet Enea BC Zielona Góra 83:93 (23:19, 15:18, 23:21, 22:35)

Rosa: Michał Sokołowski 17, Filip Zegzuła 16, AJ English 13, Patrik Auda 11, Igor Zajcew 11, Marcin Piechowicz 9, Daniel Szymkiewicz 5, Michael Fraser 1.

Stelmet: Boris Savović 21, Vladimir Dragicević 18, Martynas Gecevicius 14, Adam Hrycaniuk 10, James Florence 9, Łukasz Koszarek 9, Przemysław Zamojski 9, Filip Matczak 3, Jarosław Mokros 0.

Stan rywalizacji: 3-1 dla Stelmetu

ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Spodziewaliśmy się takiej Arki

Komentarze (148)
Andi1
4.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stelmet jest silna druzyna i nie musi prosic o pomoc sedziow. Sedziowie nie wiadomo dlaczego sedziowali dla Stelmetu i to jawnie. Albo cos z tego dostana albo juz tez chcieli zakonczyc ten cwie Czytaj całość
avatar
AJ10
4.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kluczowe było gdy Drago zglanował Englisha przy rzucie w efekcie czego Gaca rzucił łatwe 3 w przewadze 5 na 4. Akcja Zastalu we współpracy z sędziami warta 5 punktów. 
lacov
4.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stelmet jechać z "Miszczami" :) "Przed oblicze pana na kolana" - niech przypomną sobie te słowa kibice Włocławka w Zielonej Górze ! Mam nadzieję, że to będzie gładkie 0:3 i znowu ból kakaa na t Czytaj całość
avatar
ws21
4.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nadeszła dobra pora aby sprawdzić jak się spełniły przedsezonowe typowania. Stawiałem na Stal Ostrów w walce o medale, zostałem wyśmiany. I co znawcy? 
avatar
dziadek60
3.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dużo więcej mamy w Zielonej... winobranie, bachusa, węża, ws21, mistrza Polski w koszykówce. No jest się czym pochwalić.