To jeszcze nie koniec? - zapowiedź meczu UMKS Kielce - Start Lublin

Arcyciekawie zapowiada się sobotni pojedynek UMKS-u Kielce ze Startem Lublin, w finale play off grupy C II ligi. Kielczanie, aby nadal liczyć się w walce o pierwszą ligę muszą zejść z parkietu jako zwycięzcy. Pierwszy mecz zakończył się bowiem minimalnym zwycięstwem Startu i to właśnie drużyna z Lubelszczyzny jest o krok od wywalczenia awansu na zaplecze ekstraklasy.

W tym artykule dowiesz się o:

Po pierwszym pojedynku, który w ostatnią niedzielę rozegrany został w Lublinie, w kieleckiej ekipie pozostał spory niedosyt. Drużyna ze Świętokrzyskiego przegrała na parkiecie najlepszej drużyny sezonu zasadniczego grupy C różnica zaledwie jednego punktu (81:82). Podopieczni Grzegorza Kija mogli doprowadzić do remisu, jednak rzut osobisty wykonywany przez Łukasza Pileckiego już po końcowej syrenie okazał się niecelny. Teraz każdy w kieleckiej ekipie jest rządny rewanżu. - Przy tak wyrównanym poziomie, jakim prezentują obydwie ekipy, o zwycięstwie zadecydować może dyspozycja dnia - powiedział dla naszego portalu grający trener UMKS-u Grzegorz Kij. W jego zespole zagrają wszyscy zawodnicy. Na czele z rozgrywającym Hubertem Makuchem, który w pierwszym pojedynku w Lublinie nie wystąpił z powodu kontuzji pleców.

Sobotnia potyczka kielecko-lubelska jest dla świętokrzyskiego basketu niezwykle ważna także z innego aspektu. Na mecz o taką stawkę kibice w Kielcach czekali kilka dobrych lat. Ostatnie mecze o tak wysoką stawkę rozegrano w kieleckiej hali jeszcze, gdy w ekstraklasie występowała drużyna Cersanitu Nomi Kielce. - Jesteśmy w finale, ale mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec. Do samego końca walczyć będziemy o awans - zapowiada prezes kieleckiej ekipy Zbigniew Gil.

Pewni siebie są też lublinianie, którzy bardzo chcą zakończyć konfrontację z UMKS-em po dwóch spotkaniach. W zespole prowadzonym przez Piotra Karolaka, podobnie jak podczas pierwszego spotkania zabraknie centra Bartosza Borkowskiego (uszkodzone kolano).

Mecz UMKS-u Kielce ze Startem Lublin rozpocznie się w sobotę o godzinie 17:00 w hali przy ulicy Żytniej 1. Wstęp na to spotkanie jest wolny.

Komentarze (0)