[tag=797]
Cleveland Cavaliers[/tag] pokonali w czwartym meczu Toronto Raptors aż 128:93, zwyciężyli serię 4-0 i pewnie awansowali do finału Konferencji Wschodniej. Wielka w tym zasługa LeBrona Jamesa, który w tegorocznych play-offach spisuje się fenomenalnie.
W nocy z poniedziałku na wtorek LBJ znów był ojcem sukcesu Cavs, choć dostał bardzo duże wsparcie ze strony kolegów. Lider Kawalerzystów zapisał na swoim koncie 29 punktów (12/19 z gry), 11 asyst oraz 8 zbiórek. Pod koniec trzeciej kwarty popisał się niewiarygodnie trudnym rzutem. Komentatorzy byli pod wrażeniem.
STOP IT, LEBRON. #NBAPlayoffs | #AllForOne pic.twitter.com/3gnMduib7v
— NBA TV (@NBATV) 8 maja 2018
Dla Jamesa i spółki był to 11 mecz w trwających play-offach. Czołowy koszykarz ligi NBA notuje w nich średnio 34,3 punktu, 9,4 zbiórki i 9 asyst. W finale wschodu Cavs zmierzą się ze zwycięzcą pary Boston Celtics - Philadelphia 76ers.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: potężne rzuty i awans Azotów Puławy do półfinału